Białystok. Ulica Grochowa. Parking płatny zastawiony. Wolnego miejsca nie ma. Ale właściciel tego auta brakiem miejsca się nie przejął i ani myślał poszukać go sobie gdzie indziej.
A ludzie musieli się przeciskać (fot. Fot.Internauta)
Miał widocznie w pobliżu coś do załatwienia, to postawił samochód tam, gdzie mu było najwygodniej. Wprost na chodniku. Na środku. A niech ludzie sobie chodzą jak chcą.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!