Mieszkaniec gminy Łapy miał w organizmie blisko 4 promile alkoholu, a mimo to wsiadł za kierownicę. Naraził życie nie tylko swoje, ale i 39-letniego pasażera, który również nie był trzeźwy. Do zdarzenia doszło w miniony piątek koło godziny 13.40.
Na drodze pomiędzy Płonką Kościelną a miejscowością Roszki-Wodźki auto pijanego mężczyzny wylądowało na drzewie. 45- letni mężczyzna, podczas wyprzedzania, stracił panowanie nad autem i uderzył w drzewo. Zostali natychmiast przewiezieni do szpitala. Nie mieli poważny obrażeń.
To jednak nie koniec nietrzeźwych występków kierowców. W zeszłą sobotę policja otrzymała zgłoszenie o kolejnym wypadku. 51-letni kierowca volkswagena miał dwa promile alkoholu w organizmie.
Zobacz też: Nietrzeźwy kierowca na ul. Transportowej. 47-latkiem zajmie się sąd
- Z nieznanych przyczyn zjechał na przeciwległy pas drogi „ścinając” przy tym słupek przeszkodowy wraz ze znakiem drogowym a następnie uderzył w drzewo. - podaje rzecznik prasowy z KMP Białystok - Z rozbitą głową trafił do szpitala.
Kontrola mężczyzny wyjawiła, że od kilku lat ma cofnięte uprawnienia do prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Miniony weekend nie należał do najbezpieczniejszych dla kierowców. Zostało zatrzymanych pięciu nietrzeźwych. Grozi im kara do 2 lat więzienia.
Białystok. Pijany rowerzysta przyjechał na komisariat sprawdzić stan trzeźwości
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?