Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Niemcy mordowali bezkarnie". Kolejne śledztwa ws. byłych żołnierzy Wehrmachtu umorzone

OPRAC.:
Anna Piotrowska
Anna Piotrowska
"Welt": Legenda o "czystym Wehrmachcie", obalona przez historyków, przetrwała długi czas.
"Welt": Legenda o "czystym Wehrmachcie", obalona przez historyków, przetrwała długi czas. Wikipedia/ Bundesarchiv, Bild 146-1990-009-27 / Hartmann / CC-BY-SA 3.0
W ciągu ostatnich 20 lat ani jeden z byłych żołnierzy Wermachtu pełniących funkcję strażników w obozach jenieckich nie został skazany za pomocnictwo w masowym mordzie − wynika z badań niemieckiego dziennika "Welt".

Umorzone śledztwa ws. strażników z Wehrmachtu

Postępowania karne w sprawie systematycznych masowych mordów w obozach jenieckich i komandach pracy prawie nie istniały. Legenda o "czystym Wehrmachcie", obalona przez historyków, przetrwała długi czas − pisze "Welt".

"Niemcy mordowali bezkarnie. Nawet w ciągu ostatnich 20 lat ani jeden strażnik 'Stalagu' (obozy dla jeńców wojennych Wehrmachtu), nie został skazany za pomocnictwo w masowym mordzie" − czytamy w tekście.

Dopiero na początku 2021 roku rozpoczął się nowy rozdział w prawnym rozpatrywaniu zbrodni narodowosocjalistycznych. Centrala Badania Zbrodni Narodowosocjalistycznych w Ludwigsburgu, która od 1958 roku koordynuje dochodzenia w sprawach nazistowskich, wszczęła wówczas kilka wstępnych dochodzeń przeciwko byłym żołnierzom Wehrmachtu, którzy pilnowali obozów jenieckich − pisze portal.

Na początku 2022 roku Centrala przekazała cztery z tych postępowań prokuraturom landów po zakończeniu wstępnych dochodzeń. W międzyczasie jednak wszystkie te postępowania zostały umorzone. Wskazują na to badania portalu dziennika "Welt" w prokuraturach w Berlinie i Dortmundzie oraz w Celle.

Zarzuty dla 99-latka za pomoc w zabójstwie ponad 800 więźniów obozu

W jednym przypadku zarzuty zostały już postawione. Berlińska prokuratura oskarżyła 99-letniego mężczyznę o pomoc w okrutnym zabójstwie w co najmniej 809 przypadkach więźniów obozu jenieckiego "Stalag 365" we Włodzimierzu-Wołyńskim (Ukraina) w okresie od listopada 1942 roku do marca 1943 roku.

Jednak Izba dla Nieletnich Sądu Okręgowego, właściwa ze względu na wiek 19 lat w chwili popełnienia zbrodni, w listopadzie 2022 r. zdecydowała o niedopuszczeniu aktu oskarżenia do procesu głównego ze względu na trwałą niezdolność oskarżonego do stawania przed sądem. Decyzja ta nie jest jeszcze prawomocna, gdyż prokuratura złożyła apelację − pisze "Welt".

Tak niemieccy zbrodniarze unikają sprawiedliwości

W sierpniu 2022 r. prokuratura w Celle umorzyła śledztwo przeciwko 101-letniemu wówczas mężczyźnie, także z powodu zakwalifikowania oskarżonego jako trwale niezdolnego do stawienia się przed sądem.

W kwietniu 2022 roku prokuratura w Dortmundzie zamknęła postępowanie przygotowawcze przeciwko 98-letniemu wówczas mężczyźnie, który w wieku 18-20 lat pracował w obozie jenieckim "Stalag 358" w Żytomierzu (Ukraina).

Kolejne śledztwo zamknęła prokuratura w Celle już w styczniu 2022 roku. Oskarżony, który pracował jako strażnik w "Stalagu VI C" w Bathorn (Dolna Saksonia) od października 1943 roku do wyzwolenia obozu, zmarł wówczas w wieku 96 lat. Śledztwo w sprawie mężczyzny było prowadzone od połowy 2021 roku. Wcześniej przez ponad dwa lata trwały wstępne dochodzenia prowadzone przez Centralę w Ludwigsburgu.

Prokuratorzy z Ludwigsburga powołali się na orzecznictwo od czasu wyroku przeciwko strażnikowi z Sobiboru Iwanowi Demianiukowi w 2011 roku, zgodnie z którym strażnicy obozów koncentracyjnych mogą zostać skazani nawet bez konkretnych dowodów na popełnienie przestępstwa − przypomina "Welt". Jeśli w obozach koncentracyjnych przez pewien czas dochodziło do systematycznych zabójstw, działalność strażnika jest karana jako pomocnictwo w zabójstwie. Przestępstwa z paragrafu o morderstwie są jedynymi w Niemczech, które nie podlegają przedawnieniu.

Polecjaka Google News - Portal i.pl

Centrala Badania Zbrodni Narodowosocjalistycznych uważa, że orzecznictwo można przenieść.

− Również w obozach jenieckich dochodziło do wielu systematycznych masowych zabójstw poprzez tworzenie i utrzymywanie warunków zagrażających życiu − powiedział "Weltowi" szef urzędu Thomas Will.

W tej chwili Centrala prowadzi wstępne śledztwo tylko w sprawie jednego obozu jenieckiego, "Stalagu III C" w Alt-Drewitz (Polska). Więziono tam i mordowano tysiące żołnierzy ze Związku Radzieckiego, Francji, Polski, Wielkiej Brytanii, Jugosławii i innych narodów. − Ale dowody są tak słabe, że nie spodziewam się postawienia jakichkolwiek zarzutów − powiedział Will.

od 16 lat

Źródło:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: "Niemcy mordowali bezkarnie". Kolejne śledztwa ws. byłych żołnierzy Wehrmachtu umorzone - Portal i.pl

Wróć na poranny.pl Kurier Poranny