Nielegalny trotyl w bloku
O nielegalne posiadanie materiałów wybuchowych białostocka prokuratura właśnie oskarżyła dwóch mężczyzn - 19-letniego Bartłomieja Cz. i 25-letniego Daniela R. Akt oskarżenia przeciwko nim jest już w Sądzie Rejonowym w Białymstoku.
Pod koniec czerwca na policję zadzwonił mężczyzna. Powiedział, że ma trotyl, który chętnie przekaże policjantom. Pod wskazany adres przyjechał patrol. Mundurowi zabezpieczyli kostkę rzekomego materiału wybuchowego, która była w reklamówce. Jak się później okazało, rzeczywiście był to trotyl. Było go ponad kilogram.
Mężczyzna, który przekazał policjantom reklamówkę, a który teraz jest świadkiem w tej sprawie, opowiedział policjantom, skąd wziął trotyl. Twierdził, że na budowie niedaleko Białegostoku poznał Bartłomieja Cz. Chłopak miał się przechwalać, że ma dostęp do materiałów wybuchowych. Podobno jeszcze z okresu II wojny światowej. Dlatego mężczyzna sprowokował 19-latka do przekazania trotylu. Jak twierdzi, wtedy wiedział, że wyda Bartłomieja Cz. policji.
Razem z Bartłomiejem Cz. na ławie oskarżonych usiądzie też Daniel R., bo to na jego posesji był przechowywany trotyl.
- Oskarżeni przyznali się do stawianych im zarzutów - mówi Marek Winnicki, szef Prokuratury Rejonowej Białystok-Południe.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?