- Jechałem w nocy ulicą Kuronia i gdybym w porę nie zareagował, z pewnością leżałbym w rowie - napisał do nas Czytelnik (nazwisko do wiadomości redakcji). - W pewnym momencie skończył się asfalt, a przede mną pojawiły się wykopy.
Ulica Kuronia to nowo powstająca droga, odchodząca od ul. Mickiewicza tuż za budynkiem sądu rejonowego. Kierowcy jeżdżą tędy na Dojlidy. Ale w nocy dla osób, które jej nie znają, jest to droga niebezpieczna. Po kilkusetmetrowym odcinku prostego asfaltu dojeżdżamy do skrzyżowania z pierwszeństwem przejazdu i tuż za nim kończy się droga.
- Ulica jest rozkopana, a roboty w żaden sposób nieoznakowane - pisze Czytelnik. - Powinien tam stać jakiś płotek ostrzegawczy, który będzie zabraniał wjazdu na drogę.
Ulica jest niebezpieczna szczególnie dla motocyklistów, którzy rozwijają w tamtym miejscu duże prędkości.
- Na tym odcinku ustawiliśmy bariery ostrzegawcze, ale zostały usunięte przez nieznanych sprawców - mówi Janusz Ostrowski, dyrektor zarządu dróg i inwestycji miejskich. - Teraz jest tam hałda piasku, która uniemożliwia wjechanie do wykopu. Zamontujemy tam również słupki z taśmą ostrzegawczą.
Budowa ma zakończyć się do 31 października.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?