Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie taki straszny kryzys - u nas sprzedaż aut rośnie

Marta Strękowska fot. A. Zgiet
Polmozbyt Plus sprzedał od początku roku około 70 samochodów - cieszy się Adam MIkutowicz, wiceprezes Polmozbyt Plus.
Polmozbyt Plus sprzedał od początku roku około 70 samochodów - cieszy się Adam MIkutowicz, wiceprezes Polmozbyt Plus.
Z Adamem Mikutowiczem, wiceprezesem firmy Polmozbyt Plus w Białymstoku rozmawia Marta Strękowska

- Po ogłoszeniu światowego kryzysu odnotowano spadek sprzedaży samochodów. A jak przedstawia się sytuacja na polskim rynku motoryzacyjnym?

– Rzeczywiście w ostatnim kwartale sprzedaż aut w Europie zmniejszyła się o 8 proc. Ale u nas w Polsce wzrosła o 7 proc. W przeliczeniu na sztuki sprzedaliśmy o kilkanaście tysięcy samochodów więcej. To bardzo ważne. Fakt ten pokazuje, że u nas to spowolnienie gospodarcze nie jest tak mocno odczuwalne.

 

 

- A jak kształtuje się sprzedaż samochodów w naszym regionie?

– Firma Samar, która prowadzi analizy rynku motoryzacyjnego, dzieli jeszcze nasz region na województwo białostockie i podlaskie. I dysponujemy danymi dotyczącymi tych właśnie terenów. Pomimo oceny wielu osób, że u nas na Wschodzie nic się nie dzieje, to jednak w byłym woj. białostockim w roku 2008 zanotowano 11 proc. wzrost sprzedaży. Natomiast w podlaskim sprzedaż wzrosła aż o 13 proc. Czyli średnia jest wyższa nawet niż krajowa.

 

- Jak przedstawia się sytuacja Fiata, czyli marki, którą sprzedaje Polmozbyt Plus?

– Mówi się, że wielkie koncerny samochodowe, takie jak General Motors, są w trudnej sytuacji – szczególnie w Stanach Zjednoczonych. Natomiast z Fiatem można powiedzieć, że jest dobrze, a nawet jeszcze lepiej. Ta marka przeżyła swój kryzys około 5 lat temu. Teraz sytuacja jeśli chodzi o Fiata, jest korzystna. Od wielu lat Fiat był mocny w niższych segmentach, czyli małych, tanich, energooszczędnych samochodach. Nawet po kupieniu udziałów Chryslera pod koniec ubiegłego roku, myśli poważnie o zaistnieniu na rynku Stanów Zjednoczonych. Wygląda na to, że jest taka potrzeba, by wprowadzić na rynek małe, tanie samochody.

 

 

- W związku z tym, jak sprzedaje się Fiat na rynku białostockim?

– Tu także obserwujemy wzrost sprzedaży. I to o 7 proc. W roku 2007 sprzedano 573 auta, a w 2008r. aż 615. A jeśli wziąć pod lupę naszą firmę jako dealera, to tu mamy wzrost 27 proc. W 2008 roku sprzedaliśmy 341 samochodów.

 

- Polmozbyt Plus zajmuje się nie tylko sprzedażą samochodów osobowych, ale i dostawczych? Czy w związku ze spowolnieniem gospodarczym ich sprzedaż nie zmalała?

– Wiadomo, że przy wzroście gospodarczym jest większe zapotrzebowanie na tego typu auta. Ogólnie rzecz biorąc, nie ma przecież firmy, która działałaby bez pomocy samochodów. Na tej płaszczyźnie Fiat też był mocny od wielu lat. Szczególnie model Ducato, który jest najlepiej sprzedającym się na polskim rynku samochodem dostawczym. W 2008 roku sprzedaż tego typu aut wzrosła w kraju o 14 proc. A Polmozbyt Plus zanotował prawie 30 proc. zwyżkę sprzedaży. Warto zaznaczyć, że w latach ubiegłych szczególnie prężnie sprzedawały się małe samochody dostawcze – dwuosobowe vany. W tej chwili klienci poszukują samochodów większych. Widać rynek się rozwija. No i oferta jest coraz lepsza. Nasze samochody mogą być przystosowane do wszystkich działalności, wszystkich potrzeb – łącznie z bankowozami.

 

- A co się wydarzyło w styczniu i w lutym tego roku?

– W Polsce sprzedano w styczniu 2009 r. prawie 27 tys. nowych samochodów osobowych. Co prawda jest to 5 proc. spadek, w porównaniu do ubiegłego roku, ale uważam, że w tej sytuacji to nie jest źle. Pomimo tak zwanego kryzysu i niekontrolowanego importu samochodów używanych, które przecież też zalewają nasz rynek. Poza tym w styczniu Fiat zajął drugą pozycję w skali kraju – sprzedano 2800 samochodów. Naszą markę wyprzedziła tylko Skoda, sprzedając o 24 auta więcej. A Toyota, która zawsze miała dobre wyniki, teraz zajęła aż piąte miejsce.

 

 

- A ile aut od początku roku kupili białostoczanie?

– Polmozbyt Plus sprzedał od początku roku około 70 samochodów. Myślę, że dalej też będzie nieźle. Zwłaszcza, że posiadamy bardzo korzystną propozycję dla naszych klientów. Współpracujemy z bankiem samochodowym Fiat Bank Polska S.A. Jest to bank, który działa poprzez sieć dealerska. Nie ma żadnych oddziałów i my występujemy jako agenci. Wszystkie formalności dotyczące kredytu załatwiane są na miejscu, w salonie. Przebiega to bardzo szybko i sprawnie. Dzięki temu oferta kredytowa jest narzędziem wspomagającym sprzedaż. Poza tym w tej chwili ma miejsce akcja 5x0 proc. Czyli przez 5 lat klient korzysta z kredytu bez jakichkolwiek odsetek. A takiego kredytu nie ma żadna marka.

Dziękuję za rozmowę

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na poranny.pl Kurier Poranny