Nie ma zmiłuj: studia trzeba godzić ze zdobywaniem doświadczenia zawodowego. Np. w Electrum i KAN.

W pierwszej z firm jest to dwóch (będzie siedmiu), a w drugiej dziesięciu studentów Politechniki BIałostockiej. Jak podkreśla Karol Łapiński, kierownik działu Rozdzielnic i Serwisu w Electrum, wśród praktykantów nie ma ludzi przypadkowych, dlatego firma może powierzyć im odpowiedzialne zadania. To najlepsi, którzy podczas procesu rekrutacji na praktyki wyróżniali się wiedzą, ale również odpowiednimi predyspozycjami i cechami charakteru. A w tym roku wpłynęło aż kilkadziesiąt aplikacji, spośród których, po wstępnej selekcji wybrano 20 osób zaproszonych na rozmowy kwalifikacyjne. Z tak licznej grupy tylko siedem osób otrzymało propozycję odbycia praktyk.

- Cieszę się, że firma obdarza nas tak dużym zaufaniem powierzając, w zasadzie od początku, odpowiedzialne prace

- przyznaje Rafał Kamiński, student III roku elektrotechniki na Wydziale Elektrycznym Politechniki Białostockiej. - To dzięki praktykom tak naprawdę poznajemy zawód. Możemy zweryfikować naszą wiedzę teoretyczną i mamy kontakt z najnowocześniejszymi technologiami, rozwiązaniami i urządzeniami, o których dotąd tylko czytaliśmy .
Drugi z praktykantów – Karol Rogowski, student V roku elektrotechniki zaznacza, że obecność na praktykach, to kolekcjonowanie doświadczeń zawodowych, które są cenniejsze niż kolejne dyplomy. - Oczywiście bez nich nie byłoby nas tutaj ponieważ uczelnia „wyposaża” nas w pewien pakiet wiedzy podstawowej niezbędnej do podjęcia takich wyzwań .

Obaj studenci trafili do działu Rozdzielnic i Serwisu, w którym zajmują się montażem rozdzielnic instalowanych na farmach wiatrowych oraz urządzeń służących do pomiaru energii zielonej wytwarzanej przez wiatraki.

- Poznają proces prefabrykacji rozdzielnic niskiego  napięcia. Począwszy od przygotowania i wydrukowania projektu, po skompletowanie elementów i weryfikację założeń, a skończywszy na skonstruowaniu urządzenia. Oczywiście mogą przy tym liczyć na pomoc i wsparcie doświadczonych kolegów – wyjaśnia Karol Łapiński. 

Jak informuje Marta Herbreder, HR manager w Electrum, taka forma spędzania wakacji cieszy się wśród studentów coraz większą popularnością, a praktykanci to nie tylko studenci realizujący praktykę w ramach obowiązków studenckich. Chcą też robić coś ponadprogramowo, z własnej inicjatywy i chęci zdobywania doświadczenia. 

Natomiast w KAN praktykują przede wszystkim studenci Politechniki Białostockiej z kierunków mechaniki i budowy maszyn, automatyki i robotyki oraz  inżynierii środowiska.- Mamy też kilka miejsc dla przyszłych absolwentów: ekonomii, logistyki oraz stosunków międzynarodowych - wylicza Iwona Chilimoniuk, dyrektor personalny,  w KAN, firmie działającej na rynku instalacji wody ciepłej, zimnej, centralnego ogrzewania i ogrzewania podłogowego.  Warunkiem przystąpienia do rozmowy kwalifikacyjnej była dla przyszłych praktykantów znajomość języka obcego oraz umiejętność sprawnego posługiwania się oprogramowaniem Solid Works i AutoCAD. 

W tym roku firma KAN, we współpracy z Politechniką Białostocką, postanowiła rozszerzyć swój program  o praktyki płatne, na które zaproszeni zostali najlepsi, wskazani przez uczelnię, studenci wydziału mechaniki i budowy maszyn. - Trzech wyróżniających się studentów 4. i 5. roku uczestniczy w programie płatnych praktyk w dziale technologicznym. Jest to szansa nie tylko na zdobycie doświadczenia, ale i na pozostanie z nami na dłużej – wyjaśnia Iwona Chilimoniuk.

Izabela Stankiewicz, kierownik Biura Karier Politechniki Białostockiej, podkreśla, że w obecnych czasach student musi nie tylko zdobywać wiedzę, ale i doświadczenie zawodowe. A praktyki lub wolontariat są na to najlepszym sposobem. 

- Rozpoczynając drugi stopień studiów należy wybrać specjalność. Przed podjęciem ostatecznej decyzji warto jednak sprawdzić się w kilku specjalnościach, właśnie poprzez odbycie praktyk w danych branżach. W ten sposób weryfikuje się wcześniejsze wyobrażenia, a ostateczny wybór zawodu jest przemyślany. I mamy większą szansę, że będzie trafiony – podpowiada specjalistka. Według niej, firmy coraz chętniej decydują się na organizowanie programu letnich praktyk, w trakcie których student pracuje w konkretnym dziale, wykonując zadania pełnoprawnego członka zespołu.