Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie będzie debaty kandydatów na prezydenta, którą chciały w czwartek zorganizować prywatne media. Sztab Andrzeja Dudy odmówił w niej udziału

Leszek Rudziński
Leszek Rudziński
Co z debatą kandydatów na prezydenta? Fogiel: Musimy wyważyć plany kampanijne, między debatami, a bezpośrednią kampanią
Co z debatą kandydatów na prezydenta? Fogiel: Musimy wyważyć plany kampanijne, między debatami, a bezpośrednią kampanią fot. adam jankowski / polska press
Opozycja domaga się publicznej debaty dwóch kandydatów ubiegających się o fotel prezydenta. Chciały ją zorganizować w czwartek prywatne media: TVN, TVN24, Onet i WP. W środę wieczorem poinformowały, że debata nie odbędzie się. Udziału w niej odmówił sztab Andrzeja Dudy. Prezydent weźmie za to udział w debacie organizowanej przez TVP 6 lipca w Końskich.

W środę wieczorem redaktorzy naczelni naczelni telewizji TVN24 oraz portali Onet i WP we wspólnym oświadczeniu poinformowali, że nie odbędzie się debata, do której na czwartek zaprosili kandydatów na prezydenta Andrzeja Dudę i Rafała Trzaskowskiego. Chciał w niej wziąć udział kandydat KO Rafał Trzaskowski, jednak sztab Andrzeja Dudy odmówił.

"Zrobiliśmy wszystko, aby planowana debata była jak najbardziej demokratyczna, transparentna, niefaworyzująca żadnego z kandydatów, a jednocześnie po raz pierwszy zorganizowana w sposób, który umożliwiał obejrzenie jej zarówno w telewizji, jak i w internecie przez praktycznie każdego mieszkańca Polski i każdego wyborcę wśród Polonii" - czytamy w oświadczeniu.

Zaproszenie na debatę było jednocześnie zaproszeniem sztabów do dyskusji na temat wszystkich jej szczegółów i zasad. Niestety sztab Andrzeja Dudy odmówił uczestnictwa w tych rozmowach i ostatecznie poinformował nas, że ich kandydat nie weźmie udziału w debacie. Tym samym z przykrością informujemy, że jutrzejsza debata nie może się odbyć.

- napisali redaktorzy naczelni TVN24, Onetu i WP.

Wcześniej do tematu debaty w ostrych słowach prezydent Andrzej Duda odniósł się w trakcie środowego spotkania z mieszkańcami Złotowa.

- Zawsze biorę chętnie udział w debacie i przecież brałem udział w debacie nie raz. Tylko na uczciwych zasadach, które były jednakowo ustalane ze wszystkimi. Gdzie zaproszenie dostawaliśmy i ustalaliśmy termin. A nie proszę państwa, że jakaś jedna prywatna telewizja pana Trzaskowskiego podaje termin debaty i nakazuje się stawić. Nie. I się okazuje proszę państwa, że pan Trzaskowski chce sobie organizować debatę pod ochroną zagranicznych mediów. Ja się na to nie zgadzam. Dlaczego media polskie mają być gorzej traktowane? Dlaczego gorzej traktowany ma być Polsat? Dlaczego gorzej ma być traktowana Telewizja Polska? Dlaczego inne media mają być gorzej traktowane? – mówił Andrzej Duda.

Sztabowcy PiS o debacie

– Zapewne byłoby to dużo łatwiejsze, gdybyśmy między I a II turą wyborów mieli 4, a nie 2 tygodnie kampanii. Tutaj musimy wyważyć plany kampanijne między udziałem w debatach, z całym szacunkiem dla państwa dziennikarzy, dla widzów, a udziałem prezydenta w takiej żywej, bezpośredniej kampanii – mówił w środę Radosław Fogiel w TVN24.

Debatę prezydencką zamierzały zorganizować w czwartek wspólnie TVN, TVN24, Onet i Wirtualna Polska. Chęć wzięcia w niej udziału zadeklarował kandydat Koalicji Obywatelskiej Rafał Trzaskowski. Jednak ubiegający się o reelekcje prezydent Andrzej Duda, nie weźmie w niej udziału.

Prezydent weźmie za to udział w debacie organizowanej przez TVP 6 lipca w Końskich.

Jak tłumaczył w środę Radosław Fogiel uniemożliwiają to „wcześniejsze zobowiązania”. – Prezydent jest wtedy (w czwartek – red.) w Lubuskiem, jeśli mnie pamięć nie myli, w każdym razie Polska zachodnia. Ma też jakieś zobowiązania medialne, ale żeby wyjść naprzeciw i oczekiwaniom dotyczących debat i możliwie najszerszej dostępności, prezydent wczoraj powiedział, że jego zdaniem optymalnym rozwiązaniem byłaby debata organizowana przez trzy główne, ogólnopolskie telewizje – stwierdził Fogiel.

Duda: Czas już skończyć z tą debatą o debacie

Prezydent Andrzej Duda przekonywał we wtorek, że „już skończyć z tą debatą o debacie”. - Debata powinna być dla wszystkich, a nie dla wybranych. Uważam, że trzy największe telewizje powinny się porozumieć, zrobić wspólnie debatę i doprosić inne media. To skończy debatę o debacie, niepotrzebne spekulacje i wzajemne oskarżenia – stwierdził.

Trzaskowski: Polacy zasługują na poważną debatę

Kontrkandydat Dudy – Rafał Trzaskowski podkreślił z kolei, że Polacy zasługują na „poważną debatę kandydatów na prezydenta”. - Kilka redakcji złożyło wspólnie taką propozycję. Panie prezydencie, proszę się nie bać debaty poza TVP. Może tym razem nie będzie Pan znał pytań wcześniej, ale przynajmniej okaże elementarny szacunek wyborcom – apelował. - Panie prezydencie, kiedyś nazywał pan swojego konkurenta cykorem. Dziś tak mówią o Panu młodzi ludzie. Ta debata się Polakom po prostu należy! – stwierdzi Trzaskowski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Nie będzie debaty kandydatów na prezydenta, którą chciały w czwartek zorganizować prywatne media. Sztab Andrzeja Dudy odmówił w niej udziału - Portal i.pl

Wróć na poranny.pl Kurier Poranny