Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nick Bilton – Król darknetu. Polowanie na genialnego cyberprzestępcę. Bracia Coen nakręcą film

Jerzy Doroszkiewicz
Jerzy Doroszkiewicz
Nick Bilton – Król darknetu. Polowanie na genialnego cyberprzestępcę
Nick Bilton – Król darknetu. Polowanie na genialnego cyberprzestępcę Wydawnictwo Czarne
Nick Bilton, dziennikarz, ale też pisarz i scenarzysta, napisał książkę, którą można potraktować jak najlepszy film sensacyjny. „ Król darknetu. Polowanie na genialnego cyberprzestępcę” jest znacznie ciekawszy niż niejeden serial TV. Nic dziwnego, że nad adaptacją pracują bracia Coen

Ross Ulbricht jest libertarianinem. Libertarianizm to radykalny nurt neoliberalizmu amerykańskiego postulujący minimalizowanie wpływu władzy państwowej na życie jednostki, aż do zupełnego jej zniesienia – zastąpienia mechanizmami wolnorynkowymi prowadzącymi do całkowitej prywatyzacji. I od tego się wszystko zaczyna. Młody, niezwykle inteligentny człowiek, ze wspierającymi rodzicami, lubi zapalić trawkę albo sprawdzić, co się dzieje po zażyciu LSD. Że to nielegalne? No właśnie dlatego propaguje libertarianizm, bo chce żeby państwo nie przejmowało władzy nad tym, co robi ze swoim ciałem – nawet jeśli się sam zabija. A przy tym jest zdeklarowanym fanem kapitalizmu. Chciałby się dorobić – mieć dużo pieniędzy i jak najszybciej. Nie na auta i rezydencje – po prostu, żeby mieć. Nie wierzycie? Mając już miliony potrafi spać w hostelach i jeździć z małym plecakiem. On nie potrzebuje pieniędzy – potrzebuje poczucia władzy. A co mu je da? Coś, co w normalnym świecie nazywamy start-upem.

Ross Ulbricht wymyśla sobie sklep internetowy z narkotykami. Nielegalne? Nie dla niego. Służby amerykańskie nic o tym nie wiedzą, bo o darknecie, systemie TOR – szyfrowania danych nie mają za wielkiego pojęcia. Poza tym – komu się chce łakomić na kilka pastylek wysłanych pocztą – przechwycić kilogram kokainy, to jest dopiero coś. Co ciekawe – Ulbricht rozpoczyna handel dopiero wtedy, kiedy sam wyhodował w wynajętym mieszkaniu kilka kilogramów halucynogennych grzybków. A potem lawina ruszyła. Okazało się, że jego strona – Silk Road to taki Amazon czy Allegro dla narkotyków. Wkrótce pojawia się broń. Wszystkie transakcje prowadzone są w bitcoinach – nienamierzalnej kryptowalucie. Ross zatrudnia współpracowników, poznaje przez sieć speca od zabezpieczeń. Wkrótce utrata z konta kilkuset tysięcy dolarów przestanie być problemem finansowym, ale stanie się ambicjonalnym. I tak inteligentny student, wciąż szukający miłości, stanie się bandziorem zlecającym zabójstwa. Ale służby też nie śpią. Wystarczy jeden nieopatrzny wpis na internetowym forum i tak… internety niczego nie zapominają. Ross w końcu wpadnie i to z… otwartym laptopem. Inaczej nie dałoby się go według amerykańskiego prawa skazać.

W opowieści pojawią się szantażyści, na pieniądze Ulbrichta połaszą się nawet przedstawiciele służb, a jego sława – dzięki dociekliwości dziennikarzy będzie mu tylko przysparzała nowych klientów. Jak wpadł, kiedy popełnił błąd, kto prowadził śledztwo – o tym wszystkim opowiada Nick Bilton tak, jakby pisał scenariusz sensacyjnego filmu. Tylko tak naprawdę napisało go za niego życie. Bilton jedynie ubrał opowieść w porywającą formę, nasycił fantastycznymi dialogami, opisami osób i otoczenia, uczynił gotowym scenariuszem. Zanim bracia Coen sfilmują tę historię, bądźcie pierwsi i sięgnijcie po książkę. Nie da się od niej oderwać przed przeczytaniem ostatniego słowa.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dni Lawinowo-Skiturowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny