Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

NFZ sprawdził jak pracują ambulatoria

(luk)
NFZ sprawdził jak pracują ambulatoria
NFZ sprawdził jak pracują ambulatoria sxc.hu
Wyniki kontroli w województwie podlaskim nie są najgorsze. Ale pracownicy Funduszu nie mieli żadnych zastrzeżeń tylko w dwóch placówkach.

Podlaski oddział Narodowego Funduszu Zdrowia skontrolował w marcu siedem spośród 18 ambulatoriów nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej w regionie. Podobne kontrole odbywały się na zlecenie centrali Funduszu w całym kraju. Wyniki ogólnopolskie pokazały, że w 30 proc. placówek są nieprawidłowości. Dotyczyły one m.in. braku odpowiedniej liczby lekarzy czy pielęgniarek. U nas na siedem kontrolowanych miejsc, zastrzeżeń nie było tylko w dwóch.

NFZ sprawdzał m.in. zgodność zadeklarowanej gotowości udzielania pomocy przez określone składy lekarsko-pielęgniarskie z grafikami i listami obecności. Kontrolowano dostęp pacjentów w ramach nocnej i świątecznej opieki do diagnostyki, gotowość użytkowania samochodu osobowego przez świadczeniodawcę oraz zapewnianie transportu sanitarnego pacjentom. Pod lupą znalazł się też sposób dokumentowania zgłoszeń na wizyty domowe i transport sanitarny oraz porad udzielonych telefonicznie. Kontrolowano także warunki lokalowe oraz wyposażenie w sprzęt i aparaturę medyczną poszczególnych ambulatoriów.

W naszym regionie kontrole dotyczyły gabinetów mieszczących się w Białymstoku, Wasilkowie, Kolnie, Łomży, Augustowie i Mońkach.

- Ustalenia kontrolne pozwalają stwierdzić, że we wszystkich placówkach dyżurowała co najmniej minimalna obsada (czyli przynajmniej jeden lekarz i jedna pielęgniarka na każde 50 tysięcy mieszkańców). Stwierdzono też, że warunki lokalowe, w których udzielane są świadczenia, oraz wyposażenia w sprzęt czy aparaturę medyczną zostały spełnione - informuje Adam Dębski z podlaskiego oddziału NFZ. - Nie było też zastrzeżeń co do dostępu do samochodu i prowadzenia rejestrów zgłoszeń na wizyty domowe i transport sanitarny.

Ale kontrolerzy znaleźli nieprawidłowości w innych zakresach. Np. u dwóch świadczeniodawców zastrzeżenia wzbudził brak dodatkowego zespołu lekarsko-pielęgniarskiego, który był zadeklarowany w ofercie, jaką dana placówka składała do NFZ (i dostała za to wyższą ocenę przy konkursie). Także w dwóch placówkach stwierdzono niezgodność osób faktycznie udzielających pomocy z harmonogramami pracy stanowiącymi załącznik do umów. Był też przypadek ograniczania dostępności do świadczeń, bo została wprowadzona tzw. rejonizacja, która sprawia, że pacjenci mieszkający poza obszarem zabezpieczenia odsyłani byli do innych placówek. W jednym z ambulatoriów stwierdzono zaś, że pracujący tam lekarz nie miał wymaganej specjalizacji.

- Postępowania kontrolne jeszcze się nie zakończyły - informuje Adam Dębski. - Zespoły kontrolne kończą protokoły, do których świadczeniodawcy będą mieli prawo zgłosić swoje uwagi.

Dopiero wówczas zostaną opracowane wystąpienia pokontrolne, które mogą się wiązać ze skutkami finansowymi dla sprawdzanych placówek.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny