Podlascy pacjenci nie znają swych praw, a zamiast skarżyć się na lekarzy wolą otrzymać pomoc w rozwiązaniu swoich problemów - mówi Monika Adamska, naczelniczka Wydziału Spraw Świadczeniobiorców podlaskiego oddziału NFZ. Specjalnie dla pacjentów zorganizowano tu wczoraj dzień otwarty. Można było wyjaśniać wszelkie wątpliwości i skorzystać z porad.
Rocznie do podlaskiego oddziału NFZ z rozmaitymi problemami związanymi ze służbą zdrowia zgłasza się około 1,5 tys. pacjentów. Ale tylko 10 proc. z nich decyduje się na złożenie skargi pisemnej.
- Pacjenci nie chcą się skarżyć na konkretnego lekarza bo przecież leczą się u niego latami - mówi Monika Adamska. - A wybór lekarzy, np. endokrynologów czy innej specjalności jest niewielki. Dlatego przychodzą raczej z pytaniem, jak rozwiązać daną sytuację, a nie składać skargę.
Jak NFZ reaguje na skargi pacjentów przeczytasz w jutrzejszym papierowym wydaniu Kuriera Porannego.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?