[galeria_glowna]
A białostocka publiczność uwielbia się bawić. Koncert zorganizowany na piętrze Centrum Zamenhofa nie był najlepszym pomysłem. Ponad setka fanów wciśnięta w plastikowe krzesełka nie miała śmiałości, żeby z miejsca wstać i bawić w radosnych rytmach. a taka zabawa mogłaby zatuszować amatorskie nagłośnienie. Na szczęście muzycy sami zauważyli, że nie tylko z dźwiękiem jest problem i błyskawicznie zachęcili publiczność do śpiewania. No i poszło.
Nayekhovichi znaleźli prosty sposób na zadowolenie każdej publiczności. A przekrój wiekowy na białostockim koncercie był imponujący. Od nastolatków poszukujących wyzwolenia w dźwiękach energetycznego folku po coraz odważniejszych wielbicieli kultury żydowskiej grubo po czterdziestce. Starsi ożywiali się, kiedy Iwan Żuk obiecywał, ze zaśpiewa coś w jidysz, młodsi czekali, kiedy zespół zacznie grać w rytmach przypominających ska.
Zdecydowanie najmocniejszym muzykiem jest Maksim Karpyczow - klarnecista, który dobrze pojął, czym jest muzyka klezmerska, jakie ozdobniki nadadzą prostym, wschodnim melodiom smaku chasydzkiego szaleństwa i zatracenia. A wokalista - gitarzysta Żuk? Prowadził warsztaty pod znamiennym tytułem Klezmer in Rock i widać, ze oprócz łobuzerskich przyśpiewek rodem z odeskiej ulicy chciałby odlecieć grając mocnego, elektrycznego a zarazem żydowskiego blues-rocka.
Aż dziw bierze, ze tym tropem idzie tak mało zespołów z naszego regionu. Zamiast korzystać z wielokulturowego dziedzictwa, poszukują prawdy w świecie anglosaskiego rocka, w którym zwyczajnie nie mają szans. Na obrzeżach funkcjonują tylko białoruska Rima i od lat bezkonkurencyjna Czeremszyna. A przecież wykształconych muzyków nam nie brakuje. Do roboty panowie i panie, lubelsko-białostocki Klezmafour to zdecydowanie za mało.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?