Jest to sterowane komputerowo urządzenie firmy Fanum, które nawierca otwory w podrozjazdnicach kolejowych.– To jedyna taka maszyna w Polsce – mówi Bartłomiej Dragun, który pracuje w firmie od dwóch niesięcy, ma za sobą prefosjonalne szkolenia i wkrótce będzie uczył kolejnych pracowników obsługi tego urządzenia. Dzięki nawiertnicy zatrudniająca 72 osoby firma (jej właścicielem od połowy 2010 roku są krakowskie Kolejowe Zakłady Nawierzchniowe „Bieżanów”), będzie bardziej konkurencyjna na europejskim rynku.Wiercenia będą bardziej precyzyjne, a przede wszystkim cały proces wymiany tych części torów bedzie przeprowadzany o wiele szybciej.
Nasycalnia po znalezieniu sobie miejsca w krajach nadbałtyckich i Austrii, szykuje się teraz do ekspancji w Niemczech. Hala, w której stanęła nowa maszyna, jest pierwszą, która nie pamięta lat sprzed II wojny światowej, gdy powstał zakład.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?