Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nastolatkowie dusili taksówkarza linką, a metalową rurką bili po głowie. Sąd apelacyjny podniósł wyroki.

(mw)
Sąd zezwolił na pokazywanie twarzy skazanych.
Sąd zezwolił na pokazywanie twarzy skazanych. Fot. Anatol Chomicz
Taksówkarz ledwo przeżył. Nastolatkowie tłumaczyli, że napadli na taksówkarza, bo potrzebowali pieniędzy na wynajęcie mieszkania i imprezy. W więzieniu spędzą po 18 miesięcy dłużej.
Bandyci posiedzą o 18 miesięcy więcej.
Bandyci posiedzą o 18 miesięcy więcej. Fot. Magda Wasiluk

Bandyci posiedzą o 18 miesięcy więcej.
(fot. Fot. Magda Wasiluk)

Sąd Apelacyjny w Białymstoku skazał dziś Martina Małyszko na pięć lat więzienia, a jego koledze, Błażejowi Dembowskiemu wymierzył karę pół roku niższą. To oni brutalnie napadli na 66-letniego taksówkarza.

Sprawa brutalnego napadu na 66-letniego Mikołaja Popławskiego wróciła na wokandę, bo zarówno prokuratura, jak i pełnomocnik napadniętego taksówkarza, złożyli apelację.

Prokurator chciał, by sąd podwyższył kary oskarżonym nastolatkom. Zaś pełnomocnik taksówkarza, by sąd zwrócił sprawę do ponownego rozpatrzenia. Oraz, by oskarżeni odpowiadali za usiłowanie zabójstwa Popławskiego.

W pierwszym procesie Małyszko dostał 3,5 roku, a Dembowski 3 lata.

Dziś sąd odwoławczy podwyższył im karę o 1,5 roku. Uznał, że taki jej wymiar będzie sprawiedliwy.

Przypomnijmy. Do napadu doszło rok temu. Oskarżeni nastolatkowie zamówili u Mikołaja Popławskiego kurs do Grabówki. Tam, w ustronnym miejscu, napadli go. Dembowski zarzucił szoferowi linkę na twarz, Małyszko walił go metalową rurką po głowie.

Mężczyźnie udało się uciec z samochodu. Ale Dembowski pobiegł za nim, powalił go do rowu i dalej próbował zarzucać linę na szyję. Lecz Małyszko odwołał go i obaj odjechali skradzionym taksówkarzowi samochodem.

Dlaczego to zrobili? W śledztwie wyjaśniali, że chcieli sprzedać samochód, wynająć mieszkanie i urządzać imprezy.

Wyrok jest prawomocny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny