Diecezja białostocka oraz drohiczyńska są wymieniane jako te, w których wierni chętnie uczestniczą we mszach świętych i przystępują do komunii świętej.
ISKK opublikował wyniki corocznych badań, dotyczących niedzielnych praktyk religijnych Polaków. Przeprowadzono je w 2012 roku. Średnio w Polsce do kościoła chodzi 40 proc. wiernych, a do komunii świętej przystępuje 16 proc.
W naszym regionie jest lepiej. W diecezji białostockiej we mszach uczestniczy 46 proc. wiernych, a 19,3 proc. przystępuje do komunii. W sąsiedzkiej diecezji drohiczyńskiej na mszę św. przychodzi 46,7 proc. wiernych. Komunię przyjmuje 19,3 proc. W łomżyńskiej wskaźniki te wyniosły odpowiednio 44,5 proc. i 20,3 proc.
W skali kraju odsetek wiernych, zarówno uczęszczających do kościoła i przystępujących do komunii św., jest w porównaniu z rokiem 2011 taki sam.
Jednak jeśli zestawimy wyniki najnowszych badań do pochodzących sprzed kilkunastu lat widać spadek. Jeszcze w 2000 roku w diecezji białostockiej do kościoła uczęszczało ponad 50 proc. wiernych, a do komunii św. przystępowało - tak jak teraz - ponad 19 proc. W diecezji drohiczyńskiej wskaźniki te wynosiły - odpowiednio - ponad 51 proc. i ponad 21 proc. Odsetek osób chodzących do kościoła zmalał o około 4-5 pkt. procentowych.
- Od kilku lat różnica w tych wskaźnikach jest minimalna - komentuje Maciej Krzywosz, socjolog religii z Uniwersytetu w Białymstoku. - Świadczy to o tym, że życie religijne Polaków i mieszkańców naszego regionu jest stabilne. Proroctwa niektórych naukowców, że po 2010 roku wskaźniki religijności w Polsce zrównają się z tymi we Francji zdecydowanie się nie sprawdzają.
- Cieszy fakt, że na terenie naszej diecezji frekwencja osób uczęszczających na msze św. i przystępujących do komunii św. od dłuższego czasu utrzymuje się na stałym poziomie - komentuje ks. Andrzej Dębski z Archidiecezji Białostockiej. - Jest on wyższy niż w pozostałych częściach kraju. Widać, że nasi wierni są przywiązani do swego Kościoła.
Ks. Jan Krupka z łomżyńskiej kurii, uważa, że statystyki można poprawić. - Wyniki są dobre, ale mogą być lepsze - twierdzi. - Powinniśmy dalej pracować nad sobą. Należy też pamiętać, że wyniki badań mogą zależeć od wielu czynników, m.in. od pogody lub odległości do najbliższego kościoła. Szczególnie dla osób starszych to bardzo ważne kwestie.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
