Narkotest w autobusie. Spółka KPK kupuje sprzęt

Aneta Boruch [email protected]
Potrzebne są różne działania, by wyeliminować nierozsądnych kierowców - uważa Tomasz Jackowski, kierowca KPK.
Potrzebne są różne działania, by wyeliminować nierozsądnych kierowców - uważa Tomasz Jackowski, kierowca KPK. Andrzej Zgiet
Badania w KPK zostaną wprowadzone jeszcze w tym miesiącu

- Nie spotkałem się jeszcze z problemem narkotyków w swoim otoczeniu. Jednak wszelkie działania, które pomogą wyeliminować z ruchu nierozsądnych kierowców, są potrzebne - przyznaje Tomasz Jackowski, kierowca w Komunalnym Przedsiębiorstwie Komunikacyjnym.

To jego przełożeni postanowili, że kupią narkotesty. - Będą sprawdzać u kierowców obecność sześciu podstawowych narkotyków, dostępnych na rynku - zapowiada Cezary Zajkowski, prezes KPK.

W przedsiębiorstwie, jednym z trzech w Białymstoku, które obsługuje miejskie linie autobusowe, odbyło się zebranie z policją, w tym również specjalistami od narkotyków. I zapadła decyzja - trzeba eliminować z ruchu nie tylko pijanych kierowców, ale też zażywających substancje odurzające.

Badania zostaną wprowadzone jeszcze w tym miesiącu. Trafią na nie ci kierowcy, u których dyspozytor zauważy niepokojące zachowanie. A jednocześnie badanie alkotestem wykaże, że pracownik jest trzeźwy.

- Profilaktyka jest najważniejsza, by nie dochodziło do tragedii - podkreśla prezes Zajkowski.

Nad wprowadzeniem testów wykrywających substancje odurzające zastanawiają się też dwie pozostałe miejskie spółki komunikacyjne. - Poprosiliśmy producentów o oferty - przyznaje Marcin Moskwa, wiceprezes Komunalnego Przedsiębiorstwa Komunikacji Miejskiej.

- Chodzimy wokół tego tematu - przyznaje też Andrzej Świętoński, prezes Komunalnego Zakładu Komunikacyjnego. I zapowiada, że narkotesty pojawią się w jego firmie.

Nasze spółki idą w ten sposób w ślady innych miast, które już badają, czy kierowcy autobusów są pod wpływem jakichś substancji. Tak robi już choćby miejskie przedsiębiorstwo w Łodzi.

Władze miasta dopingują firmy do wprowadzenia testów. - Nasz podstawowy cel to bezpieczeństwo białostoczan - podkreśla Robert Jóźwiak, wiceprezydent odpowiedzialny za komunikację miejską. I dodaje, że dzięki rutynowym kontrolom alkotestami wyeliminowano już nietrzeźwych kierowców.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 10

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

d
damian
W dniu 10.04.2015 o 14:03, Gość napisał:

Na Politechnice studenci nawet nie kryją się z handlem fetą. Jak chcesz kupić towar to zapraszam na Wydział Mechaniczny, sala 005.

 

jak to, czemu akurat w tej sali?

P
Pan Grzegorz

a tak z ciekawości , czy kierowcy prywatnych przewoźników  np. Voyager lub Podlasie Express są przez kogokolwiek sprawdzani czy nie są na 2 gazach ??.

g
gość

Jak dla mnie to jakieś dziwne podejście do sprawy, niby nie ma takich przypadków, więc po co ta cała impreza. Jak nie wiadomo o co chodzi to pewnie o pieniądze, a będzie kosztować pewnie nie mało. A taki biedny mają budżet że biletów nie mogą wprawadzić 20 min. bo ich to zrujnuje. Ciekaw jestem jak to jest ze sprawdzaniem trzeźwości, bo jednak przypadki były że kierowca był pod wpływem, czyżby u dyspozytora nie alkomatów, może w to powinni zainwestować.

g
gość

prezes zajkowski powinien pytac jeszcze kierowcow kiedy ostatnie zblizenie z zona bylo jak ponad tydzien to do sexuologa bo zaburzenia blazenada totalna jak to mowia jak pies nie ma co robic to jaja lize

Słuszna uwaga, bo jak żonka nie da to przychodzi do pracy zły i wyżywa się na pasażerach.

G
Gość
W dniu 10.04.2015 o 16:59, Gość napisał:

Słusznie ,tak jaj jeżdzą kierowcy BKM to niema co sie dziwic ! Zdawałem psychotesty z tymi smiesznymi panami w KPKM przy ul. Składowej , sprawnosc i psychika na niskim poziomie .

Zostań frajerze kierowcą BKM i pokaż wysoki poziom!
G
Gość

Brawo z tym "rynkiem" Kolego - uśmiałem śię razem z Tobą.

k
kierowca

prezes zajkowski powinien pytac jeszcze kierowcow kiedy ostatnie zblizenie z zona bylo jak ponad tydzien to do sexuologa bo zaburzenia   blazenada totalna jak to mowia jak pies nie ma co robic to jaja lize

G
Gość

Słusznie ,tak jaj jeżdzą kierowcy BKM to niema co sie dziwic ! Zdawałem psychotesty z tymi smiesznymi panami w KPKM przy ul. Składowej , sprawnosc i psychika na niskim poziomie .

G
Gość

Na Politechnice studenci nawet nie kryją się z handlem fetą. Jak chcesz kupić towar to zapraszam na Wydział Mechaniczny, sala 005.

G
Gość

"Będą sprawdzać u kierowców obecność sześciu podstawowych narkotyków, dostępnych na rynku"
Są jakieś dostępne na rynku narkotyki? Na jakim rynku? Gdzie ten rynek? Po ile te narkotyki?

 

Wróć na poranny.pl Kurier Poranny
Dodaj ogłoszenie