Polityka prorodzinna to oficjalnie jeden z priorytetów rządu. Dlatego gminy są wspomagane przy tworzeniu tzw. klubów przedszkolaka.
- Edukacja przedszkolna jest jednak zadaniem wójta gminy - podkreśla Jan Kwasowski, rzecznik prasowy marszałka województwa podlaskiego. - Finansowane przez nas projekty mają przyzwyczaić mieszkańców do przedszkola. Na tyle, by później wójt szukał we własnym budżecie pieniędzy na ten cel.
W ostatnim roku do dwóch klubów przedszkolaka w gminie Narewka uczęszczało po 15 dzieci. Teraz to się zmieni. Gmina przeznaczyła klub w Zespole Szkół w Narewce tylko dla pięciolatków objętych tzw. obowiązkiem edukacyjnym. Powstanie w nim druga zerówka. Maluchy trafią zaś do klubu przedszkolaka w Lewkowie.
- Jako klub przedszkolaka funkcjonować będzie nadal placówka w Lewkowie, która działa w ramach programu dofinansowywanego z funduszy zewnętrznych - wyjaśnia wójt Narewki Mikołaj Pawilcz.
- U siebie będziemy mieć dwie zerówki: jedną dla pięcio- i drugą dla sześciolatków - mówi Maria Lewsza, dyrektorka Zespołu Szkół w Narewce. - Młodszym zapewnimy miejsce w Lewkowie. Na razie zajmujemy się rekrutacją. Szacujemy, że w Lewkowie znajdzie miejsce 20 czterolatków i kilkoro trzylatków.
MIeszkańcy chcą iść z duchem reformy
To jednak nie odpowiada części mieszkańców.
- W Narewce jest ogromna potrzeba edukacji przedszkolnej dzieci w wieku od trzech do pięciu lat. Dziś na terenie działania klubu mamy 40 dzieci dwu-, czteroletnich. Jego zawieszenie, od września, na rok, może być preludium do zupełnej likwidacji tej formy edukacji wczesnoszkolnej - pisze w liście do marszałka województwa sołtys Narewki Elżbieta Opolska.
Pani sołtys mówi też, że za decyzją wójta może stać polityka.
- To jest zemsta polityczna na naszej przedszkolance, która podczas ostatnich wyborów samorządowych była rywalką wójta. Uważamy, że jest to główny powód zawieszenia działalności klubu, a przy tym pozbawienia jej pracy - twierdzi sołtys Opolska. - Nie może być tak, aby prywatne uprzedzenia wójta, powodowane zemstą, były powodem pozbawienia naszych dzieci opieki przedszkolnej.
Wójt Narewki odpiera te zarzuty.
- Jeśli rodzice będą chcieli wysyłać dzieci do klubu przedszkolaka, to ta forma opieki będzie prowadzona - mówi Mikołaj Pawilcz. - To są fakty obiektywne, a nie zemsta polityczna. W nowym roku liczba dzieci w naszej szkole się zmniejszy. Dlatego zatrudnienie zredukujemy o dwóch nauczycieli, a nie tylko o jednego i część nauczycieli będzie mieć niepełne pensum.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?