Narewka i Puszcza będą mocniejsze

Ten mecz potraktowaliśmy jako jednostkę treningową, stąd tak wysoki wynik - tłumaczy Paweł Łucyk, grający trener Iskry, zdobywca honorowego gola w meczu z LZS.

Oba zespoły umówiły się na rozegranie trzech tercji po 40 minut. Przewaga czołowej ekipy z czwartej ligi była jednak olbrzymia i goli mogło paść nawet więcej.

- To był klasyczny mecz do jednej bramki. Oba zespoły dzieliła przepaść i trudno mówić o korzyściach szkoleniowych po tym sparingu - przekonuje Robert Kądzior, trener Narewki.

Czwarty zespół obecnego sezonu IV ligi wystąpił wzmocniony dwoma zawodnikami pozyskanymi ze Znicza Suraż, który w przerwie zimowej wycofał się z rozgrywek. Kadrę Narewki zasilili Marcin Arciuch i Łukasz Śliwa. Obaj zagrali także w kolejnym sparingu z MKS Mielnik, zakończonym remisem 1:1.

- Nie miałem pięciu graczy z pierwszego składu i w związku z tym niektórzy zawodnicy z konieczności grali na innych pozycjach niż zwykle. Niemniej jednak spotkanie było wartościowe. Mielnik walczy o awans do czwartej ligi i było to widać - kwituje Kądzior.

Jego zespół przed sezonem sprawdzi formę m.in. z Magnatem Juchnowiec (16 marca) oraz Kolejarzem Czeremcha (23 marca).

Do sezonu szykuje się także Puszcza Hajnówka, która również w jednym ze sparingów zmierzyła się z Iskrą Narew. Spotkanie było bardzo wyrównane i zakończyło się wynikiem bezbramkowym. Najlepszej okazji nie wykorzystał były opiekun Puszczy, obecnie trener Iskry - Łucyk, który zmarnował rzut karny.

- Graliśmy dwa razy 30 minut, w niepełnym składzie, dlatego nie przywiązuję wielkiej wagi do tego wyniku - przyznaje Piotr Pawluczuk, trener ekipy Puszczy.

Hajnowianie zagrali w mocniejszym zestawieniu w kolejnym sparingu z Rudnią Zabłudów, remisując 3:3, ale prowadząc do przerwy już 3:0 po golach Mateusza Woronieckiego oraz dwóm trafieniom graczy testowanych.

- Testowaliśmy trzech chłopaków, w tym jednego z Białorusi. Mogę zdradzić, że dwóch z nich jest już bardzo blisko naszego klubu, jednak dopóki wszelkie formalności nie zostaną załatwione, to nie chcę mówić o kogo chodzi - tłumaczy Pawluczuk.

Puszcza przed rozpoczęciem rundy wiosennej ma w planach sparing m.in. z KS Wasilków (w sobotę na boisku MOSP). Za blisko dwa tygodnie piłkarze z Hajnówki rozegrają już pierwszy mecz o stawkę. W ramach podlaskiego Pucharu Polski zmierzą się u siebie z trzecioligowym Turem Bielsk Podlaski (24 marca). Liga startuje tydzień później.

Wyniki

LZS Narewka - Iskra Narew 5:1 (3:0, 1:0, 1:1).

Narewka: Wróblewski - Walenciej, Kuprianowicz, Andrzejewski, Nowacki, Stulgis, Kożuszkiewicz, Arciuch. Hołownia, Makal, Lasota. Grali także: Lul, Kujawski, Śliwa.

LZS Narewka - MKS Mielnik 1:1 (0:0).

Narewka: Wróblewski - Krasnopolski, Lul, Małyszko, Kuprianowicz, Stulgis, Arciuch, Makal, Hołownia, Kujawski, Lasota.

Iskra Narew - Rudnia Zabłudów 1:0.
Iskra Narew - Puszcza Hajnówka 0:0.
Puszcza Hajnówka - Rudnia Zabłudów 3:3 (3:0).

Puszcza: Brałkowski - Woroniecki, z. testowany, Juszczyński,Korowaj, Żabiński,Hudoń, Kasjaniuk, z. testowany, Nakielski, z. testowany.