Blisko setka uczestników z różnych stron Polski maszerowała od piątku partyzanckimi drogami w okolicach Ciechanowca, by w niedzielę dojść do Narewki.
Tu obchodzono 65. rocznicę śmierci Danuty Siedzikówny, ps. Inka pochodzącej z Narewki słynnej sanitariuszki w jednym ze szwadronów majora Łupaszki.
Młodzież podzielona na cztery szwadrony maszerowała trasami opracowanymi dzięki historycznym przekazom, prowadziła grę terenową, sprawdziła swoje umiejętności w rzucie granatem i opatrywaniu ran oraz zbierała relacje ludzi, pamiętających działania partyzanckie na tym terenie.
Z kolei Piotr Łapiński i Krzysztof Jodczyk z IPN przygotowali dwa wykłady z pokazem filmów dokumentalnych. Na zakończenie wszyscy wzięli udział we mszy św. w Narewce.
- Najbardziej podobało mi się to, że musieliśmy zdobywać informacje i współpracować ze sobą - mówi Beata Noskowicz, opiekująca się jedną z klas z Ciechanowca. - Ponadto, były to trasy, którymi szły oddziały Armii Krajowej, a to coś zupełnie innego, gdy przemierza się takie szlaki, a nie idzie jakąś wymyśloną drogą. Myślę, że takich żywych lekcji historii powinno być jak najwięcej. Podobała mi się także trasa naszej wędrówki. Nie była prosta i pozwoliła nam wyćwiczyć hart ducha.
Oprócz uczniów Zespołu Szkół w Ciechanowcu w rajdzie wzięli udział także członkowie Związku Strzeleckiego, harcerze, grupa Turystyki i Rekonstrukcji Historycznej "Szwadron Powiśle" z powiatu sztumskiego i wiele osób niezrzeszonych.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?