Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Napaść na kontrolerów. Był pijany, jechał bez biletu

(mw)
Oskarżony jechał na gapę. Odmawiał podania swoich danych i zaczął wyzywać kontrolerów. Doszło do rękoczynów
Oskarżony jechał na gapę. Odmawiał podania swoich danych i zaczął wyzywać kontrolerów. Doszło do rękoczynów Internet
Kara w zawieszeniu za napaść na kontrolerów biletów. 23-latek żałował i zgodził się poddać karze.

We wtorek sąd wydał wyrok. Zgodnie z decyzją białostockiego sądu rejonowego, Adrian L. został skazany na osiem miesięcy więzienia w zawieszeniu na cztery lata. Sąd orzekł także tysiąc złotych grzywny.

W maju ubiegłego roku w autobusie linii 10 była kontrola biletów. Okazało się, że oskarżony jechał na gapę. Odmawiał podania swoich danych i zaczął wyzywać kontrolerów. Chciał wysiąść. Kontrolujący zagrodzili mu drzwi i zaalarmowali kierowcę, by wezwał policję.
Jednak Adrian L. nadal wykrzykiwał wulgaryzmy. Groził kontrolującym pozbawieniem życia i pobiciem. Szybko przeszedł do rękoczynów. Jednego z pracowników trzykrotnie uderzył w głowę swoją głową i zaczął dusić. W tym czasie drugi z pomocników kontrolerów, w samoobronie, uderzył awanturnika w twarz. Wtedy Adrian L. kopnął go w kolano.

W końcu awanturnik trafił w ręce policjantów. Był pijany. Miał 1,3 promila alkoholu we krwi.
Wyrok nie jest prawomocny.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny