Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Napadli właściciela kantoru pod jego domem. Bili metalową rurką, strzelali. Zabrali walizkę z pieniędzmi

(mw)
Fot. sxc.hu
Przed białostockim sądem okręgowym stanął dzisiaj 29-letni Łukasz S., mieszkaniec Warszawy. Prokurator oskarża go o brutalny napad na właściciela kantoru. Drugiego ze sprawców nie udało się ustalić.

Do napadu doszło pod koniec maja ubiegłego roku na jednym z białostockich osiedli. Właściciel kantoru, jak co rano, wyszedł z bloku razem z żoną. W ręku miał czarną walizkę. A w niej ponad 200 tysięcy złotych, kilkadziesiąt tysięcy dolarów, kilkanaście tysięcy funtów i inne waluty.

W pewnym momencie do mężczyzny podbiegło dwóch mężczyzn w roboczych ubraniach. Jeden z nich strzelił mężczyźnie w nogi z pistoletu. Drugi zaczął go okładać metalową rurką po głowie i tułowiu.

Żona chciała mu pomóc. Gdy się zbliżyła, usłyszała: - Nie podchodź, bo zabiję! - zobaczyła, że napastnik mierzy do niej z broni.

Drugiemu udało się wyrwać walizkę i obaj uciekli z łupem.

Jednak na ławie oskarżenia zasiadł tylko Łukasz S. Mężczyzna twierdzi, że z napadem nie ma nic wspólnego.

- Jestem agentem nieruchomości z Warszawy. W Białymstoku byłem wcześniej, w interesach. Nie znam dobrze miasta. Nigdy nie zachodziłem do żadnego kantoru - wyjaśniał dziś w sądzie.

Jednak pokrzywdzony rozpoznał go jako napastnika. - Zapamiętałem go dobrze po bliznach na twarzy. Może z dwa tygodnie przed napadem przyszedł do mnie do kantoru. Wypytywał, czy można kupić u mnie większą ilość dolarów. Chciał kupić 30 tysięcy. Był z kolegą. Blondynem. Zapamiętałem go. To on próbował mnie zabić! - powiedział przed sądem.

29-latkowi grozi 15 lat więzienia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny