Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Napadł i okradł kobietę, z którą wcześniej umawiał się na randki. Potem chciał porwać dziecko.

(mw)
Napastnik w piątek stanął przed sądem. Przyznał sięnik w piątek stanął przed sądem. Przyznał się
Napastnik w piątek stanął przed sądem. Przyznał sięnik w piątek stanął przed sądem. Przyznał się
Jarosław H. nękał kobietę telefonami, groził jej. A pod koniec ubiegłego roku napadł ją na ulicy. Zażądał wtedy, by zdjęła biżuterię za 1500 złotych. Potem zagroził, że jeśli nie da mu kolejnych 500 złotych, porwą z kolegą jej syna.

- Straszyłem, że ją skaleczę. Ale nie zrobiłbym jej nic złego - zarzekał się Jarosław H. jeszcze w śledztwie.

Mężczyzna jest oskarżony m.in. o napaść z nożem na byłą dziewczynę i grożenie jej. W piątek 34-latek stanął przed sądem. Przyznał się.

Śledczy ustalili, że para poznała się pod koniec listopada ubiegłego roku na dyskotece. Wymienili się numerami telefonów. Spotykali się przez tydzień. Ale potem Ewelina oświadczyła, że zrywa tę znajomość. Wtedy zaczęły się jej problemy.

Jarosław H. nękał kobietę telefonami, groził jej. A pod koniec ubiegłego roku napadł ją na ulicy. Zażądał wtedy, by zdjęła biżuterię za 1500 złotych. Potem zagroził, że jeśli nie da mu kolejnych 500 złotych, porwą z kolegą jej syna. Kobieta zadzwoniła na policję. I gdy doszło do spotkania, na którym miała przekazać pieniądze, mężczyźni zostali zatrzymani.

Jarosław H. może trafić do więzienia na nawet 15 lat. W piątek w sądzie tłumaczył, że wszystko zaczęło się od tego, że podczas jednego ze spotkań, Ewelina ukradła mu sto złotych. Wprawdzie po chwili oskarżony odzyskał pieniądze, ale potem żądał od kobiety, by płaciła mu tzw. procent od skradzionej sumy.

Razem z nim na ławie oskarżonych siedzi także Sławomir S. Mężczyzna zaprzecza, że brał udział w jakiejkolwiek napaść. Twierdzi, że nie wysyłał do Eweliny żadnych wiadomość z groźbami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny