Śledczy właśnie oskarżyli cztery osoby. To 26-letni Adam K., 24-letni Paweł T. oraz dwie kobiety - 18-letnia Karolina B. i rok starsza Paulina H. Odpowiedzą za rozbój. Wkrótce ich sprawą zajmie się Sąd Rejonowy w Białymstoku.
Według białostockiej prokuratury, pomysłodawczynią napadu była Paulina H. Opowiedziała kolegom, że przy ulicy, przy której mieszka, jest sklep z używaną odzieżą, a jego właścicielka utarg przechowuje w portfelu w szufladzie. Wtedy oskarżeni postanowili, że ukradną portfel.
To wydarzyło się pod koniec marca tego roku. Najpierw do sklepu przy ulicy Baranowickiej weszły oskarżone kobiety. Miały zorientować się, czy właścicielka jest sama w środku.
Rzeczywiście, nie było tam żadnego klienta. Paulina H. i Karolina B. wyszły i zostały na czatach przed sklepem.
Młode kobiety stały na czatach, mężczyźni atakowali
Prokuratura ustaliła, że wtedy do środka wkroczyli Adam K. i Paweł T. Mężczyźni od razu prysnęli gazem w twarz zaskoczonej kobiety i odepchnęli ją tak mocno, że upadła. Wyciągnęli z szuflady portfel, w którym było 400 złotych, i wybiegli ze sklepu. Cała czwórka rzuciła się do ucieczki.
Akurat ten moment widział przejeżdżający samochodem mężczyzna. Zaczął gonić sprawców. Wtedy jeden z nich odrzucił portmonetkę. Mężczyzna podniósł ją i zwrócił właścicielce sklepu.
- Wszyscy oskarżeni przyznali się do popełnienia zarzucanych im czynów - mówi Artur Kuberski z Prokuratury Rejonowej w Białymstoku.
Za rozbój Adamowi K., Pawłowi T., Karolinie B. i Paulinie H. grozi teraz od dwóch do nawet 12 lat pozbawienia wolności.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?