7 czerwca około godz. 4, dyżurny białostockiej komendy otrzymał zgłoszenie o napadzie na sklep na białostockim osiedlu Starosielce. Pod wskazany adres natychmiast skierowani zostali funkcjonariusze z Wydziału Patrolowo-Interwencyjnego Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku.
Przeczytaj też: Białystok. Rozbój przy Berlinga. Pięciu bandytów skopało swoje ofiary i je okradło
- Około godziny 3.30 do sklepu wszedł mężczyzna i poprosił o piwo - mówi mł. asp. Adam Romanowicz z zespołu prasowego podlaskiej policji. - W momencie, kiedy ekspedientka odwróciła się w kierunku półki z alkoholem, napastnik chwycił kobietę za szyję i zaczął ją dusić, jednocześnie ciągnąc na zaplecze. Podczas szarpaniny 40-latka dwukrotnie traciła przytomność. Broniąc się udało jej się chwycić za stojącą na ladzie butelkę i uderzyć nią w głowę atakującego, lecz nie odniosło to żadnego efektu. W pewnym momencie ekspedientka ponownie straciła przytomność, a gdy po chwili się ocknęła, napastnika w sklepie już nie było.
Policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku natychmiast podjęli czynności zmierzające do ustalenia sprawcy. W miniony czwartek, przed godz. 12, mundurowi zatrzymali 35-latka podejrzanego o ten czyn. Białostoczanin noc spędził w policyjnym areszcie. Mężczyzna usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa i w miniony piątek decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Grozi mu kara dożywotniego więzienia.
Zobacz też:
Obejrzyj także: Zabójstwo i samobójstwo w furgonetce, Białystok, Al. 1000-lecia Państwa Polskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?