Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nakręcili western: Marzenie o Dzikim Zachodzie

Urszula Krutul [email protected] Tel.: 85 748 74 66
Charakterystyczne kapelusze, i pistolety zrobione z... własnych dłoni. To wystarczyło, żeby stworzyć prawdziwy western, w którym nie zabrakło też scen miłosnych.
Charakterystyczne kapelusze, i pistolety zrobione z... własnych dłoni. To wystarczyło, żeby stworzyć prawdziwy western, w którym nie zabrakło też scen miłosnych.
Nie lubią być nazywani niepełnosprawnymi. Określają siebie sprawni inaczej. Też kochają, mają codzienne problemy. To wszystko pokazali w filmie.

Film "Marzenie o Dzikim Zachodzie" to nie jest zwykły dokument. To piękna, krótkometrażowa opowieść o ludziach, którzy postanowili nakręcić western.

W centrum Białegostoku, w starych magazynach wojskowych przy ul. Węglowej odnaleźli swój własny Dziki Zachód, a także - siebie. Odkryli swoje marzenia. A my na ekranie mogliśmy zobaczyć, że - mimo swojej niepełnosprawności - są zwyczajnymi ludźmi, którzy też mają codzienne problemy, kochają i marzą.

- Film powstał w ramach projektu Tożsamość Miasta - bez Wykluczenia, realizowanego przez nasze szefostwo - Alinę i Piotra z Towarzystwa Wspierania Inicjatyw Społecznych Alpi - mówi 29-letnia Ula, uczestniczka zajęć. - Każdy chce żyć w tym mieście i nie można wykluczać osób niepełnosprawnych. Nam bardzo się nie podoba to, że ktoś nas wyklucza.

Dziewczyna dodaje, że w świetlicy integracyjnej dla dorosłych osób niepełnosprawnych intelektualnie, w której odbywają się zajęcia, są osoby sprawne inaczej.

- Nie używamy słowa niepełnosprawni, bo to nas obraża - twierdzi Ula. - W ramach projektu możemy brać udział w zajęciach z teatru, filmu, fotografii i zajęciach z psami - jako asystenci dogoterapeuty.

"Marzenie..." powstało pod okiem filmowców prowadzących zajęcia - Radka Dąbrowskiego i Marka Włodzimirowa. - Uczestnicy sami wybierali, kim chcą być - mówi Radek. - Jedni zostali operatorami, inni oświetleniowcami. Byli też oczywiście aktorzy. Niektórych energia rozsadzała do tego stopnia, że pełnili kilka funkcji naraz.

Film miał premierę w czwartek w białostockim kinie Forum. Dzień później pokazany został podczas Europejskiego Festiwalu Filmowego: Integracja Ty i Ja.

A już w niedzielę o godz. 14 przy ul. Węglowej 8, w Magazynie nr 10 będzie można zobaczyć przedstawienie "Stacja", również przygotowane przez uczestników projektu.

Czytaj e-wydanie »

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny