5 z 12
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Dwadzieścia (!!!) lat po walce z Alim to Foreman stał się sprawcą jednej z największych niespodzianek w historii. Kursy bukmacherów były dość wyrównane, bo wiele osób z sympatii stawiało na 45-letniego pięściarza. Na papierze nie przemawiało za nim jednak nic. Moorer był młodszy, szybszy i niepokonany (35-0). Przez dziewięć rund dominował statycznego "Dziadka". W dziesiątej Foreman wystrzelił jednak potężnym prawym, znokautował rywala i został najstarszym mistrzem świata w historii.