Oglądaj zdjęcia z otwarcia

Dziewczyny z pomponami, DJ i Sylwia Grzeszczak, która bardzo energetycznie wykonała cover utworu "Waving Flag". Scena w Warszawskiej Strefie Kibica już działa. W pierwszych godzinach po otwarciu do fan zone'u w na pl. Defilad przyszło 18 tys. osób. Potem było już coraz więcej bawiących się.

Królują barwy narodowe. Na razie najlepiej widać polskie, ale pojawia się coraz więcej greckich. - W strefie panuje bardzo rodzinna atmosfera - donoszą nasi reporterzy. Menu punktów gastronomicznych nie jest na szczęście drogie. Np. napoje można dostać już za  5, a piwo za 8 zł.

Na pl. Defilad zobaczyliśmy m.in. Raya Wilsona z projektu Genesis Classic. Po 21.00 dziesięciu tenorów zaśpiewało z orkiestrą Marcina Partyki z udziałem Anny Wyszkoni i Haliny Młynkowej. Przed 23.00 zaśpiewał Taio Cruz, a imprezę zakończy DJ. Strefa zostanie zamknięta o 1.00 w nocy.

Zawiozą kibiców do domów

Jak informuje Igor Krajnow, rzecznik Zarządu Transportu Miejskiego trwają przygotowania do rozwiezienia kibiców ze Strefy. - W pełnym pogotowiu jest 20 autobusów, które wyjadą na trasy linii F. Gotowych jest również 26 dodatkowych autobusów, które zasilą linie nocne - tłumaczy rzecznik.

W sumie na liniach nocnych będzie kursowało 80 autobusów, które będą jeździły nawet co kwadrans. Autobusy czekają m.in. na ul. Marszałkowskiej i wzdłuż al. Jana Pawła II (nie są to jednak miejsca, w których będą wsiadać pasażerowie, a jedynie parkingi). W zajezdniach tramwajowych czeka również 20 rezerwowych tramwajów, które wyjadą na trasy w przypadku bardzo dużego zapotrzebowania.

Strefa Kibica: jak się bawić, czego nie wolno