Dzielnicowy musi być i psychologiem, i księdzem - mówi mł. asp. Piotr Kirkuć z Suwałk. To on został najpopularniejszym dzielnicowym w naszym województwie. W policji pracuje 5 lat, a od 3 jest dzielnicowym. - Czasami wystarczy człowieka wysłuchać, innym razem trzeba pogrozić palcem.
Wczoraj wyróżniono piętnastu policjantów, po jednym z każdego powiatu. Otrzymali oni nagrody od przełożonych oraz lokalnych władz.
- Cieszę się, że są ludzie, którzy docenili moją pracę - mówi sierż. Mariusz Cieśnielewski. Choć dzielnicowym został dopiero 8 miesięcy temu już jest tym najlepszym w Białymstoku. - To daje motywację do dalszej pracy.
Według policjantów dzielnicowy musi być miły, otwarty, spokojny oraz odważny. Powinien też umieć rozmawiać z ludźmi.
- Zły policjant na pewno nie sprawdzi się w tej roli - uważa sierż. Cieśnielewski.
Akcja miała na celu wzmocnienie współpracy między policją a społeczeństwem. - Kiedyś dzielnicowy był jak Yeti: każdy wie, że jest, ale nikt nie wie, jak wygląda - mówi Daniel Szutko, Dyrektor Gabinetu Wojewody Podlaskiego. - Teraz się to zmieniło.
Podlasianie głosowali na 215 policjantów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?