Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oddajcie nam próg! Boimy się o dzieci!

Tomasz Rabjasz
Wioletta Bienias codziennie odprowadza do przedszkola córeczki
Wioletta Bienias codziennie odprowadza do przedszkola córeczki Tomasz Rabjasz
Bochnia. Demontaż progu zwalniającego w Bochni podzielił ludzi. Jego przeciwnicy chcieli ciszy w nocy, zwolennicy - bezpieczeństwa.

Osiedle św. Jana to jedna z największych sypialni w Bochni. Przez jego środek biegnie ulica, na której prostym odcinku znajdował się od dawna próg studzący temperamenty zbyt szybkich kierowców.

Nie bez powodu, bo w pobliżu jest przedszkole, a nieco dalej szkoła. Próg został nagle zdemontowany. Powód? Zły sen niektórych mieszkańców.

Zaskoczenia akcją drogowców nie kryje Wioletta Bienias, która codziennie odprowadza córeczki Julię i Amelię do osiedlowego przedszkola.

- Po tym jak zlikwidowano próg obserwuję, że samochody na tym odcinku ulicy znacznie przekraczają dozwoloną prędkość. Zrobiło się groźnie - podkreśla młoda mama.

Urzędnicy przyznają, że demontaż wcale nie był przypadkowy.

- Mieliśmy sygnały, że próg przeszkadza mieszkańcom bloków przy ulicy. Niektóre osoby skarżyły się, że nie mogą w nocy spać, ponieważ słyszą hałas każdego przejeżdżającego przez przeszkodę samochodu. Postanowiliśmy go więc zdemontować - wyjaśnia Andrzej Koprowski, asystent burmistrza Bochni.

Co na to mieszkańcy? Marek Miśkiewicz przyklaskuje decyzji urzędników. - Próg w tym miejscu nie był nikomu do niczego potrzebny. Powodował tylko uciążliwość w ruchu - podkreśla. Z kolei Marta Wójcik, inna mama dwojga dzieci, nie może zrozumieć takiej argumentacji. - Przecież wskutek tego samochody mogą teraz pędzić przez osiedle - mówi, wskazując na przejeżdżające obok auto.

Jacek Sobiecki, naczelnik ruchu drogowego bocheńskiej policji jest przekonany, że próg zdawał egzamin.

- Na pewno było tu dużo bezpieczniej niż jest w tej chwili - mówi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski