Najlepsi napastnicy w historii Jagiellonii. Od Zawiślana do Sheridana [ZDJĘCIA]
Najlepsi napastnicy w historii Jagiellonii. Od Zawiślana do Cernycha
Wojciech Kobeszko
Wychowanek szkółki MOSP, związanej z Jagiellonią Białystok. Jeszcze w wieku juniora, trafia do KP Wersal Podlaski Wasilków. Do Jagiellonii wraca w sezonie 1999/00, przyczyniając się do awansu do III ligi oraz zdobywając tytuł "króla strzelców" z 35 trafieniami.
Po awansie gra tylko przez rundę jesienną 2000 i znów zalicza się do czołówki strzelców, tym razem III ligi.
Swoją skutecznością pomógł w promocji do III ligi. Tam znów był najlepszym strzelcem, a Jaga awansowała na zaplecze ekstraklasy.
W II lidze dalej trafiał regularnie. Jesienią 2004 roku, kiedy do klubu przyszedł Adam Nawałka, białostocka drużyna zaczęła piąć się z przedostatniego miejsca w górę tabeli. Stało się tak w dużej mierze dlatego, że "Kobi"strzelił aż osiem goli, a w klasyfikacji najskuteczniejszych piłkarzy wyprzedzał go tylko późniejszy król strzelców ekstraklasy Grzegorz Piechna z Korony Kielce.
W międzyczasie białostoczaninem zainteresowała się potężna wówczas Amica Wronki.
W 2006 roku zaczęły się problemy Kobeszki. Kontuzje sprawiły, że w Jagiellonii już nie zagrał.