Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Najgorzej w miastach?

ab
M. Kość
Przez ostatnie trzy dni na głównych drogach województwa podlaskiego specjalne ekipy pracowały przez cały czas, by trasy były przejezdne. I można powiedzieć, że im się udało - tylko nieliczne drogi są nieprzejezdne. Nadal jednak zasypane i oblodzone są ulice i chodniki Białegostoku. Efekt? Tylko w ubiegłym tygodniu w Ambulatorium Chirurgicznym przy ul. Białówny lekarze założyli gips na połamane kończyny ponad stu osobom.

Do walki z atakiem zimy zaangażowano wszystkie służby, władze samorządowe zostały zobowiązane do nadzorowania sytuacji na podległych sobie terenach. Wykorzystano nawet policyjny śmigłowiec do monitorowania sytuacji na zaśnieżonych podlaskich drogach. Gdy zachodziła taka potrzeba interweniowała też straż graniczna.

Najgorzej w miastach?

POGODA
W nocy z niedzieli na poniedziałek temperatura spadnie nieco poniżej zera i będzie możliwa gołoledź, jednak w dzień ociepli się i będzie od 0 do plus 2 stopni C. W nocy z poniedziałku na wtorek ponownie się ochłodzi. Temperatura spadnie do minus 6, minus 8 stopni C - poinformował Wiesław Winnicki dyżurny synoptyk z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej w Białymstoku. - W poniedziałek po południu i wieczorem mogą wystąpić niezbyt duże, miejscowe opady śniegu

- Nieprzejezdnych jest jeszcze 10 odcinków dróg lokalnych o łącznej długości 39 km, głównie dróg gminnych położonych w powiatach siemiatyckim, sokólskimi w okolicach Kolna - poinformowała Małgorzata Głąbicka, rzecznik wojewody podlaskiego. - Według danych z godziny 16 utrudniony jest jeszcze dojazd do pięciu miejscowości w okolicach Kolna.
Według centrum zarządzania kryzysowego, do poniedziałku wszystkie podlaskie drogi powinny być już przejezdne.
Najbardziej narzekali rolnicy z zasypanych miejscowości - nieprzejezdne drogi uniemożliwiały dowóz mleka do odbiorców. Nadal tragicznie jest na białostockich ulicach osiedlowych oraz na chodnikach - zaspy, lód, śnieg. Można odnieść wrażenie, że na drogach osiedlowych nikt nie sprząta śniegu i lodu.

Mało wypadków

Pomimo niekorzystnych warunków panujących na drogach weekend upłynął w miarę spokojnie.
- Wypadków było niewiele - poinformował podinspektor Andrzej Hajdenrajch z zespołu prasowego KW Policji. - W piątek nie doszło do żadnej kolizji, w sobotę odnotowaliśmy jeden wypadek, w którym jedna osoba została ranna.
W niedzielę do wczesnego popołudnia nie było żadnego wypadku. Około godz. 15.20 pod Nowosiółkami na śliskiej nawierzchni kierowca TIR-a nie zachował należytej ostrożności i zsunął się do rowu w ten sposób, że częściowo blokował również jezdnię. Przez jakiś czas ruch odbywał się wahadłowo, interweniowali strażacy. Na szczęście samochód był bez ładunku, poza utrudnieniami w ruchu nie spowodował żadnego zagrożenia.
Jak poinformowano nas w wojewódzkim stanowisku koordynacji ratownictwa strażacy mieli trochę pracy w sobotę przy wyciąganiu uwięzionych w zaspach samochodów. Na trasie Chojane Piecki - Górczany w gminie Kulesze Kościelne utknął ciężarowy Jelcz, którego wydobyto przy pomocy lin. W okolicach tych miejscowości strażacy pomagali także w odśnieżaniu dróg.
Również w sobotę na terenie gminy Drohiczyn koło miejscowości Sytki na drodze nr 812 utknęły dwa Volvo z naczepami - jazdę uniemożliwiała im oblodzona nawierzchnia i dodatkowo leżący na niej śnieg.

Pada i marznie

CORAZ WIĘCEJ ZŁAMAŃ
Jak poinformowano nas w Ambulatorium Chirurgicznym przy ul. Białówny zima zbiera żniwo: w ubiegłą środę lekarze założyli gips 40 osobom, w czwartek takich pacjentów było już 60. Każdego dnia w weekend zgłaszało się około 10 osób, którym należało założyć gips.
Było także kilka przypadków odmrożeń, niekiedy ciężkich. W piątek zgłosił się pacjent, bezdomny, z III stopniem odmrożenia - grozi mu amputacja obu stóp.

W ocenie Małgorzaty Głąbickiej śnieg nie jest już problemem na drogach województwa podlaskiego. Największe niebezpieczeństwo stwarzać teraz będzie gołoledź. Jak radzi policja kierowcy powinni wyjeżdżać na drogi tylko, gdy naprawdę zachodzi taka potrzeba i poruszać się ze szczególną ostrożnością. W takich warunkach drogowych, jakie mamy obecnie opony zimowe są wręcz niezbędne. Nie należy także wykonywać gwałtownych manewrów na jezdni, bo może to spowodować poślizg.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny