Nie wszyscy rodzice ulegają modzie i nazywają dziecko popularnym imieniem. W ostatnich latach nowi obywatele zostali nazwani, np. Sindi, Safira, Nawojka, Mrówka, Żyraf, Ziemomysł czy Wolfgang.
Przy wyborze imienia dla dziecka nie bez znaczenia są rodzinne tradycje, przekonania rodziców i to w jaki sposób komponuje się z nazwiskiem. Imię można otrzymać po babci, dziadku, ulubionej postaci z filmu, a nawet czekoladowym kremie!
W poprzednich latach zdarzyło się, że fantazje niektórych rodziców musieli ukrócić urzędnicy. Nie zgodzili się m.in. na Batmana i Nutellę w Katowicach. I chociaż w Białymstoku nie było tak ekstremalnych pomysłów, to znaleźli się rodzice, którzy swoje pociechy nazwali bardzo oryginalnie.
Zgodnie z przepisami prawa o aktach stanu cywilnego, które weszły w życie w 2015 r., można nadać dziecku imię pochodzenia zagranicznego, ale nie może być ono zdrobniałe, uwłaczające ani ośmieszające. O tym, czy imię spełnia kryteria, ostatecznie decyduje kierownik urzędu stanu cywilnego.
Jeśli trafimy na urzędnika z poczuciem humoru, to uda nam się nadać dziecku nawet najbardziej nietypowe imię. Przypomnijmy, że w 2017 roku mały Polak został nazwany Jeronimo - Martin. W jednym z wywiadów jego rodzice tłumaczyli, że uwielbiają kupować w Biedronce i chcieli to "jakoś podkreślić".
Zobacz koniecznie:
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?