Były marszałek województwa, miał zostać przewodniczącym sejmiku, po tym jak w czwartek rezygnację złożył prof. Marian Szamatowicz. Tak przewidywało koalicyjne porozumienie PO-PSL. - Ale poparcie dla Dworzańskiego w klubie PSL zbliżyło się do zera - mówi nam jeden z radnych koalicji.
Powodem jest ostatnia nadzwyczajna sesja sejmiku. Koalicjanci ustalili, że to Bogdan Dyjuk z PSL zastąpi marszałka Mieczysława Baszkę, który zdobył mandat w Sejmie. Doszło do tajnego głosowania i... kandydat PSL przepadł. Trzech radnych, najprawdopodobniej z koalicji, oddało głosy nieważne. Na głosowaniu zabrakło też Jarosława Dworzańskiego.
Wyszedł w trakcie sesji, bo jak głośno mówi się w sejmikowych kuluarach, obraził się. - Przed wyborem zarządu, domagał się głosowania na przewodniczącego. Tak się nie stało. Były marszałek opuścił obrady - wspomina jeden z radnych.
Głosowanie na przewodniczącego sejmiku przewidziane jest na dzisiejszej sesji. Ale dopiero po wyborze marszałka. Więc każdy scenariusz jest możliwy. Nieoficjalnie mówi się, że zamiast Jarosława Dworzańskiego, obradom mógłby przewodniczyć Karol Pilecki. Na pewno ma większe poparcie wśród ludowców.
Czy z kolei Platforma poprze kandydata PSL na marszałka? Robert Tyszkiewicz, szef regionalnych struktur PO innego scenariusza nie zakłada. - Poniedziałek to czas ostatecznych decyzji. Podlaski zarząd partii spotkał się z radnymi. Rekomendacja jest jednoznaczna. Klub głosuje na kandydata PSL. Obowiązuje dyscyplina. Będą wyciągane konsekwencje statutowe wobec radnych, którzy postąpią inaczej - zapowiada Robert Tyszkiewicz.
I trudno się dziwić takiej postawie, bo brak porozumienia w koalicji może oznaczać utratę władzy w sejmiku. Szef podlaskiej PO nie chce jednak komentować postawy Jarosława Dworzańskiego, ani zdradzić, czy została przeprowadzona rozmowa dyscyplinująca.
Kandydatem PSL na marszałka nadal może być Bogdan Dyjuk. - Ale nie podjąłem jeszcze ostatecznej decyzji - mówi sam Bogdan Dyjuk. Dlatego nie jest wykluczone, że może go zastąpić np. Jerzy Leszczyński. Wśród kandydatów do zarządu wymieniani są też Stefan Krajewski (PSL), Anna Naszkiewicz (PO) i Maciej Żywno (PO).
Jest jeszcze jedna możliwość - marszałek z PiS. Mówi się, że opozycja rozmawia z radnymi koalicji. W grę wchodzą dwaj radni z PO i jeden z PSL.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
