Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nadzwyczajna sesja Rady Miasta Białystok. Niższe opłaty przekształceniowe nie przeszły. PiS nie przekonał KO

Tomasz Mikulicz
Tomasz Mikulicz
Nadzwyczajna sesja Rady Miasta Białystok. Niższe opłaty przekształceniowe nie przeszły. PiS nie przekonał KO
Nadzwyczajna sesja Rady Miasta Białystok. Niższe opłaty przekształceniowe nie przeszły. PiS nie przekonał KO Tomasz Mikulicz
Radni KO nie zdecydowali się pójść w ślady Warszawy. Tamtejsi radni KO zmienili swoją poprzednią decyzję i zdecydowali się wprowadzić 98-procentowe bonifikaty. Do podobnego rozwiązania namawiali białostocką KO radni PiS. Zaproponowali 95 proc. Jednak bez skutku. Nic nie dała nawet zwołana w tym celu sobotnia (22 grudnia) nadzwyczajna sesja.

Tak jak na poprzedniej sesji powiedział wiceprezydent Zbigniew Nikitorowicz. Nie chcemy dzielić białostoczan na lepszy i gorszy sort – tłumaczył przewodniczący rady miasta Łukasz Prokorym z KO.

Chodzi o to, że 1 stycznia prawo użytkowania wieczystego gruntów zabudowanych na cele mieszkaniowe zamieni się w prawo własności. Dotyczy to chociażby spółdzielni, które postawiły swoje bloki na ziemi miejskiej, wziętej w użytkowanie wieczyste.

Przepisy wprowadzają opłatę przekształceniową w wysokości równej opłacie rocznej z tytułu dotychczasowego użytkowania wieczystego. Pieniądze te trzeba będzie płacić przez najbliższe 20 lat.

Opłata przekształceniowa prawa użytkowania wieczystego w prawo własności nieruchomości. Bonifikata wyniesie 60 proc.

Ustawodawca wprowadził jednak bonifikaty na czele z najwyższą, czyli 60-procentową. Mogą z niej skorzystać ci nowi właściciele, którzy do końca 2019 roku od razu zapłacą całość 20-letniej opłaty. Ta wynikająca z ustawy bonifikata dotyczy wyłącznie gruntów należących do Skarbu Państwa.

Większościowe KO i władze naszego miasta stoją na stanowisku, że nie powinno się wprowadzać innej bonifikaty dla użytkowników wieczystych gruntów miejskich. - To może prowadzić do głęboko niesprawiedliwych i krzywdzących sytuacji, że mieszkańcy jednego bloku lub właściciele sąsiadujących ze sobą domów jednorodzinnych będą płacić różne stawki opłaty przekształceniowej: jedni z zastosowaniem 95-procentowej bonifikaty, drudzy z bonifikatą 60 proc – pisze w oświadczeniu klubu radnych KO jego przewodnicząca Katarzyna Jamróz.

Nadzwyczajna sesja Rady Miasta Białystok ws. opłat przekształceniowych już w sobotę

Ani jej, ani innych radnych KO nie przekonał fakt, że o ile opłata przekształceniowa obejmie ponad 8 tys. nieruchomości Skarbu Państwa, to jeśli chodzi o gminę to jet to liczba aż 15,6 tys. nieruchomości. Radni PiS podkreślali też na sesji, że zgłaszają się do nich mieszkańcy, którzy dostali właśnie od miasta pisma, z których wynika, że opłata z tytułu użytkowania wieczystego drastycznie rośnie. – Nawet o 400 proc. – podkreślał z mównicy Sebastian Putra z PiS.

A nam w kuluarach Katarzyna Siemieniuk mówiła, że mieszkańcy okolic ul. Ryskiej i Łąkowej, którzy płacili do tej pory za mieszkanie 200 zł rocznie, mają zapłacić po 1,5 tys. zł. Do naszej redakcji zgłosił się zaś mieszkaniec bloku przy ul. Łąkowej 1, który za garaż płacił do tej pory 30 zł rocznie, a od 1 stycznia będzie 100 zł. Czyli jeśli będzie chciał uiścić opłatę przekształceniową w ciągu pierwszego roku zapłaci 60 proc. od kwoty 2 tys. zł, a nie od 600 zł.

- To że ludzie dostali aż tak duże podwyżki po prostu się na was odbije – straszył władze miasta i KO Sebastian Putra.
Dyrektorka departamentu skarbu Hanna Stankiewicz tłumaczyła, że podwyżki nie mają nic wspólnego z tym, że od 1 stycznia użytkowanie wieczyste zmieni się w prawo własności. Bo miasto sukcesywnie zleca opracowywanie operatów szacunkowych tych nieruchomości, który wartość wzrasta. – A wzrost wartości zależy od praw rynku – podkreślała.

Radni PiS nie dawali jednak za wygraną. Sugerowali, że to nie może być przypadek, że mieszkańcy dostali aż tak wysokie opłaty tuż przed 1 stycznia 2019 roku. – Władze chcą wydoić mieszkańców – mówili w kuluarach.

Marcin Moskwa z KO zagwarantował jednak z mównicy, że będzie za podwyższeniem bonifikat, jeśli PiS, które ma większość w Sejmie zgodzi się na projekt zgłoszony przez posłów PO KO. – A zakłada on podwyższenie bonifikat do 98 proc. Oczekujemy od posłów i polityków PiS, że niezwłocznie poddadzą pod głosowanie ten projekt i przyjmą jako obowiązujące prawo – podkreślał Moskwa.

Radni PiS zauważyli jednak, że jesteśmy w Sejmie, tylko na sesji rady miasta Białegostoku, a radni powiatu powiatu białostockiego dali 98-procentową bonifikatę nie oglądając się na Sejm.
Dyskusja na wniosek KO została przerwana. Natomiast wniosek PiS o zwiększenie bonifikat odesłany do komisji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny