Barbara M., naczelniczka jednego z białostockich urzędów pocztowych, przywłaszczyła prawie dwa tysiące złotych. Tak uważa prokuratura. Były to pieniądze klientów poczty, którzy w okienku opłacali bieżące rachunki.
Akt oskarżenia przeciwko nieuczciwej naczelniczki jest już w Sądzie Rejonowym w Białymstoku.
Sprawa wyszła na jaw, gdy pieniądze przestały docierać na konta odbiorców. Śledztwo, które było wynikiem wewnętrznej kontroli w urzędzie, wykazało, że oskarżona przez kilka miesięcy podbierała pieniądze. By nie ściągać na siebie podejrzeń, oskarżona niszczyła dowody wpłaty.
W czasie śledztwa Barbara M. nie przyznała się. Tłumaczyła, że to były tylko pożyczki i chciała zwrócić pieniądze. Co też uczyniła.
Jednak kobieta stanie przed sądem. Grozi jej pięć lat więzienia.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?