Na zdrowie naszym płucom. Bronchofiberoskop trafił do hajnowskich lekarzy.

Kosztował ponad 100 tysięcy złotych i został sfinansowany przez starostwo powiatowe. Będzie służył pacjentom z trzech powiatów: bielskiego, hajnowskiego i siemiatyckiego.

Nowy sprzęt pomaga pacjentom już od tygodnia. Pozwala na dokładniejsze postawienie diagnozy.

- Samo badanie nie należy do wielkich przyjemności, bo to jednak ingerencja w organizm. Ale hajnowscy lekarze są profesjonalistami, dbają o dobrą atmosferę i na bieżąco tłumaczą, jak przebiega zabieg - mówił pierwszy pacjent Lech Jakubowski z Bielska Podlaskiego.

Teraz jest dokładniej

Badanie nazywa się bronchofiberoskopią. Było już wykonywane w hajnowskim szpitalu, ale na sprzęcie starszego typu.

- To dziś podstawowa aparatura do diagnostyki zmian w płucach - mówi doktor Jerzy Pawluk, ordynator oddziału gruźlicy i chorób płuc Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Hajnówce. - Dotychczas posiadaliśmy sprzęt analogowy, który nie dawał takiej możliwości obserwacji zmian patologicznych.

Bronchofiberoskopia polega na bezpośrednim oglądaniu tchawicy i oskrzeli z użyciem urządzeń optycznych. Bronchofiberoskop z uwagi na swoją giętkość i rozmiar pozwala na głębsze jego wprowadzenie i obejrzenie drobniejszych oskrzeli.

- Nowy sprzęt spożytkujemy do celów diagnostycznych pacjentów z trzech powiatów - mówi ordynator. - Dotyczy to zwłaszcza podejrzeń zmian nowotworowych. W ten sposób uzupełniamy inne badania wykonywane w naszym szpitalu: radiologię z tomografią, USG, spirometrię czy badania laboratoryjne.

Widok na monitorze

Badanie służy wyjaśnieniu przyczyny pewnych objawów chorobowych (np. kaszlu czy krwioplucia) i stanowi cenne uzupełnienie badania radiologicznego klatki piersiowej. Bronchoskopia umożliwia lekarzowi obejrzenie strun głosowych, tchawicy, oskrzeli głównych i ich rozgałęzień.

Umożliwia rozpoznanie zmian chorobowych oraz pobranie wycinków tkanki do badania histopatologicznego z miejsc podejrzanych o zmiany chorobowe. Badanie takie służy wczesnemu rozpoznaniu chorób układu oddechowego i ustaleniu sposobu leczenia.

- Nowy sprzęt daje nam także możliwość wizualizacji i cyfrowego zapisu przebiegu badania - mówi doktor Pawluk.

- Przez cały czas trwania zabiegu widziałem jego wyniki na ekranie i byłem informowany przez lekarzy o jego przebiegu - przyznaje pacjent Lech Jakubowski. - Dzięki temu wiem, że jestem zdrowy.

Oddział chorób płuc chce dodatkowo wyposażyć nowy sprzęt w komputer i drukarkę.

- Dzięki temu pacjent będzie wychodził od nas zaopatrzony w pełną dokumentację, a my będziemy mieli możliwość porównania wyników badań z historią jego choroby - mówi ordynator Pawluk.

Uwaga na astmę

Sprzęt trafił do przeniesionego na początku tego roku oddziału chorób płuc. Oddział cały czas jest jeszcze wyposażany w sprzęt.

- Przeniesienie i remont kosztowały milion złotych. Teraz inwestujemy w sprzęt - mówią hajnowscy lekarze.

Hajnowski oddział leczy schorzenia oskrzeli i płuc, ale coraz więcej diagnozuje się tu pacjentów z podejrzeniem guzów płuc i śródpiersia. Rośnie też liczba chorych na astmę oskrzelową, która związana jest z licznymi przypadkami alergii.