Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na Wesołej zamiast po błocie piesi pójdą jezdnią

Fot. Wojciech Wojtkielewicz
Na razie piesi muszą chodzić poboczami, na których jest dużo błota i wody. Już wkrótce drogowcy na ulicy Wesołej postawią znaki, dzięki którym piesi będą mogli poruszać się jezdnią.
Na razie piesi muszą chodzić poboczami, na których jest dużo błota i wody. Już wkrótce drogowcy na ulicy Wesołej postawią znaki, dzięki którym piesi będą mogli poruszać się jezdnią. Fot. Wojciech Wojtkielewicz
Rozumiemy, że jest remont - mówi pani Katarzyna. - Ale o nas pieszych drogowcy chyba zapominają. Ciągle wpadamy w błoto lub kałuże.

- A chcielibyśmy iść przynajmniej po prowizorycznie ułożonym chodniku - dodaje pani Katarzyna. Po naszej interwencji urzędnicy oznakują ulice i pozwolą pieszych chodzić jezdnią.

Codziennie rano z ulicy Bema chodzę do pracy na ulicę Waszyngtona - zadzwoniła do nas pani Katarzyna.

- Pokonuję chyba najbardziej rozkopany odcinek w mieście: ulicę Kopernika, Legionową, a na końcu Wesołą. Nie mam żalu o to, że trwają tu prace. Ale łzy same się cisną się, kiedy kolejny dzień pod rząd w moich butach błoto aż chlupie.

Panią Katarzynę denerwuje, że drogowcy przygotowują objazdy, utwardzają i ulepszają niedogodne odcinki drogi kierowcom, a o pieszych zapomnieli. - A to przecież my jesteśmy najbardziej narażeni na wszelkie niedogodności związane z remontami. To nam nie dość, że w czasie deszczu pada na głowę, to jeszcze musimy omijać wszystkie kałuże. A w końcu i tak wpadamy w błoto.

Najgorzej jest na ulicy Wesołej.

- Mieszkam niedaleko i mam już serdecznie dosyć przeskakiwania przez kałuże, szukania suchego kawałka ziemi, żeby nie wpaść po kostki w błoto - mówi pani Wiesława, mieszkanka ulicy Wesołej. - Czasami drogowcy wysypują przejścia dla pieszych grubszym żwirem, ale w czasie deszczu nie zawsze to pomaga. Bardziej przydałyby się tu jakieś betonowe płytki, po których szłoby się wygodniej.

- Chociaż deskę mogliby rzucić - dodaje pani Joanna, mieszkanka bloku przy ulicy Waszyngtona. - Wszyscy zdajemy sobie sprawę, że remonty muszą być kiedyś zrobione i zawsze będą jakieś utrudnienia, ale ktoś powinien pomyśleć o pieszych. Szczególnie w taką pogodę. Latem, gdy nie padało, nie narzekaliśmy.

Po naszej interwencji urzędnicy znaleźli rozwiązanie.

- Na odcinku od ulicy Mazowieckiej do ulicy Waszyngtona czasowo zostanie wprowadzona organizacja ze znakami: uwaga piesi - powiedziała Beata Kołakowska z biura prasowego urzędu miejskiego. Dzięki temu piesi zamiast chodzić błotnistym poboczem, będą mogli poruszać się jezdnią. Przy bardzo ograniczonym ruchu, który jest w tej chwili w tym miejscu, to rozwiązanie będzie bezpieczne.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny