Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na sprzedaż. Dworzec kolejowy Białystok Fabryczny trafił na przetarg.

Fot. Wojciech Oksztol
Dzisiaj mija termin wpłacania wadium na przetarg, a na środę zaplanowana jest licytacja. Nie ma jednak żadnego poważnego inwestora, który chciałby kupić nieużytkowany budynek dworca Białystok Fabryczny.
Dzisiaj mija termin wpłacania wadium na przetarg, a na środę zaplanowana jest licytacja. Nie ma jednak żadnego poważnego inwestora, który chciałby kupić nieużytkowany budynek dworca Białystok Fabryczny. Fot. Wojciech Oksztol
Na sprzedaż idzie dworzec kolejowy blisko centrum miasta. Cena wywoławcza 1,6 mln zł.

Na sprzedaż trafił dworzec kolejowy blisko centrum miasta

Budynek został zbudowany w 1985 roku. Teraz wystawiony jest na sprzedaż. Sama działka, wraz z placami parkingowymi i drogami dojazdowymi ma 0,7 ha.

Dworcem interesują się osoby fizyczne - mówi Andrzej Dudziński, rzecznik prasowy PKP S.A. Oddziału Gospodarowania Nieruchomościami w Warszawie. - Dzwonią i pytają o warunki i cenę. Ale do tej pory nie mamy żadnej oferty od firm.

Chodzi o budynek dworca Białystok Fabryczny. Spółka PKP zarządzająca dworcami, chce sprzedać nieruchomość przy ulicy Traugutta wraz z działką, na której się znajduje. Cena wywoławcza to 1,6 miliona złotych. Działka ma powierzchnię blisko 0,7 ha, a sam budynek prawie 380 metrów kwadratowych powierzchni użytkowej. Oferta obejmuje między innymi place parkingowe, drogi dojazdowe, chodniki oraz oświetlenie nieruchomości.

Do dzisiaj można wpłacać wadium - 160 tysięcy złotych. W środę zaś zgodnie z warunkami przetargu ma odbyć się ustna licytacja. Na razie wygląda na to, że nie ma poważnych oferentów do zakupu tej nieruchomości.

Dworzec został zbudowany w 1985 roku. Jak na ówczesne czasy była to dość nowoczesna stacja. Kiedyś stąd odjeżdżały pociągi w kierunku Białorusi oraz Ukrainy. Ale od ponad 10 lat nie zatrzymują się tu już żadne składy pasażerskie, a nieużytkowany dworcowy budynek niszczeje.

W ubiegłym roku pojawił się pomysł, by przywrócić ruch pociągów osobowych na dworcu. Podlaskie Przewozy Regionalne chciały uruchomić połączenia do Szepietowa i Czeremchy. Polskie Linie Kolejowe wyremontowały nawet peron, jednak ostatecznie pociągi tu nie wróciły. Nie zgodził się na to podlaski urząd marszałkowski, który miał współfinansować nowe połączenia.

Jeszcze wcześniej dworzec fabryczny był wykorzystywany jako ogrzewalnia dla bezdomnych. Swego czasu mieścił się tutaj też magazyn firmy budowlanej.

Inną wizję wykorzystania dworcowej poczekalni przy ulica Traugutta miało Stowarzyszenie Białystok Fabryczny, które interesuje się przede wszystkim zabytkowymi budynkami fabrycznymi. Powstała idea, by zaadaptować nieużytkowany budynek na galerie i incydentalne imprezy kulturalne jak np. koncerty.

- Wysłaliśmy do PKP pismo z prośbą o nieodpłatne udostępnienie dworca na tego typu inicjatywy - mówi Radosław Puśko, prezes Stowarzyszenia Białystok Fabryczny. - Otrzymaliśmy jednak odpowiedź, że dworzec ma być sprzedany, a poza tym oddział nie udostępnia nieodpłatnie swoich budynków.

Spółka PKP zarządzająca kolejowymi nieruchomościami nie widzi innej możliwości, jak tylko sprzedaż dworca. - Jeśli teraz nie powiedzie się, to będziemy musieli najpierw przeanalizować, dlaczego nie było ofert - tłumaczy Andrzej Dudziński. - A potem pewnie ogłosimy kolejny przetarg.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny