Na razie tylko wójt Dobrzyniewa Dużego nie chce być włodarzem

Julita Januszkiewicz

Nie będę startował w wyborach - zapowiada Bogdan Zdanowicz, wójt Dobrzyniewa Dużego. Większość włodarzy podbiałostockich gmin chce powalczyć o reelekcję.

Uznałem, że może nie tyle czas odpocząć, ale to, co planowałem zostało zrealizowane - twierdzi Bogdan Zdanowicz. Po ośmiu latach rezygnuje z rządzenia Dobrzyniewem.

Z decyzją o ponownym starcie w tegorocznych wyborach samorządowych zwleka Krzysztof Chlebowicz, który od 16 lat włada Tykocinem. - Jeszcze nie rozpocząłem kampanii wyborczej. Nigdzie nie rozwieszałem ulotek, plakatów. Nie robiłem zebrań. Jeśli zacznę, to nie wcześniej, niż we wrześniu - mówi Chlebowicz.