Do rozwoju szrotówka kasztanowiaczka przyczynił się zakaz palenia zgrabionych liści. Warto więc robić wszystko, aby się go pozbyć.
- Otwór w budce ma średnicę zaledwie trzech centymetrów, został pomyślany specjalnie dla sikorek - tłumaczy dzieciom Marek Mackiewicz, ekolog Nadleśnictwa Hajnówka. - Wieszamy budki tu dlatego, że w okolicy są kasztanowce. Latem taki mały owad zjada ich liście. Ten motylek składa jajeczka na liściach, liście opadają, jajeczka zimują w ziemi. Wiosną wylęgają się z nich larwy, które wędrują w korony drzew i zaczynają zjadać liście. Ptaki lubią jeść larwy, więc jeśli zatrzymamy tu ptaki, będziemy chronić drzewa.
Dzieci wybrały drzewa, na które trafiły budki i w ten sposób stały się ich opiekunami. Teraz będą obserwowały co dzieje się w wybranej budce i późną jesienią opowiedzą o tym Markowi Mackiewiczowi.
Niestety, ostatnie srogie zimy dziesiątkują szczególnie małe ptaki. Stąd coraz mniej wróbli i sikorek. Jeśli dzięki budkom uda się zatrzymać w Hajnówce ptaki i zahamować rozmnażanie szrotówka, jest nadzieja na uratowanie kasztanowców.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?