Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na podbój świata

(peż)
Szef AC Anatol Timoszuk często wychodzi na halęprodukcyjną
Szef AC Anatol Timoszuk często wychodzi na halęprodukcyjną
Elektroniczne sterowniki z AC SA, stosowane w samochodowych instalacjach gazowych, podbijają światowe rynki.

Produktami myśli elektroników z białostockiej firmy AC Spółka Akcyjna oznaczającymi kolejne, coraz nowocześniejsze elektroniczne sterowniki stosowane w samochodowych instalacjach gazowych. Firma ma zarówno własny dział techniczny jak i komórkę badawczo-rozwojową, gdzie konstruktorzy mechanicy i konstruktorzy elektronicy opracowują, a następnie testują autorskie rozwiązania.

Zatrudnieni są tu specjaliści - absolwenci białstockich uczelni o ogromnej wiedzy i pomysłowości. A o tym, że nie jest to gołosłowne stwierdzenie świadczy fakt, że rozwiązania opracowane w AC SA podbijają rynki samochodowe ponad 20 krajów całego świata. Produkty z logo AC są znane i montowane nawet we Włoszech - kolebce przemysłu LPG.

Pierwsze, proste sterowniki autogazowe zostały wyprodukowane przez AC już w 1999 roku. Aby sprostać oczekiwaniom rynkowym należało opracowywać coraz nowsze urządzenia. W efekcie prac powstał STAG-200, mikroprocesorowy sterownik wtrysku gazu, który może być montowany do samochodów z silnikami 2-6-cylindrowymi z dowolnym sterowaniem wtryskiwaczy benzynowych. W 2006 roku firma pokazała klientom swoje nowe dzieło: STAG 300 w aluminiowej, wodoszczelnej obudowie. - Zasada działania obu STAG-ów jest identyczna - wyjaśnia Józef Maciorowski, dyrektor ds. handlowych firmy AC .

- Jednak proces produkcji tego drugiego wykorzystuje nieporównywalnie nowocześniejsze metody. Przekłada się to zasadniczo na niezawodność układu. Ponadto STAG 300 to urządzenie, które obsługuje silniki 2-8-cylindrowe i umożliwia współpracę z wtryskiwaczami 1-omowymi, czyli sprawdza się w większości produkowanych na świecie aut. Z kolei np. STAG-XL to "wyższe piętro" wobec STAG-a 2L - można go konfigurować korzystając z laptopa.

Wśród ponad 200 innowacyjnych produktów AC poczytne miejsce zajmują tzw. wiązki specjalistyczne opracowywane w AC dla kontrahenta niemieckiego. Tych sukcesów na jakże trudnym i wymagajacym rynku motoryzacyjnym AC SA nie zawdzięcza tylko jakości swojego produktu. Również bardzo sprawnemu marketingiowi i umiejętności dotarcia do klientów.

Firma obecna jest m.in. na wszystkich znaczących targach motoryzacyjnych na świecie, spotyka sie ze swoimi klientami, prowadzi dla nich szkolenia i intensywnie poszukuje nowych dystrybutorów. Jednym słowem nie siedzi i czeka na zainteresowanie, tylko sama je rozbudza sięgając zarówno po Internet jak i kontakty osobiste.

- Żeby dziś istnieć na tym rynku, trzeba ciagle wprowadzać coś nowego. Ta zasada obowiązuje nawet w przemyśle spożywczym, a co dopiero w motoryzacji - podkreśla nieuchronność unowocześniania firmy jej prezes Anatol Timoszuk. - Bardzo dużo eksportujemy, więc odczuwamy silną presję konkurencji międzynarodowej. I z - natury rzeczy - nasze wyroby nie mogą być standardowe. Prezes wierzy w wartość swojej firmy i jej wyrobów.

AC przygotowuje się właśnie do wejścia na warszawską Giełdę Papierów Wartościowych: - Nie boimy się giełdy - odpowiada na nasze pytanie nawiązujące do bessy ostatnich miesięcy. - Wartość wielu firm na GPW była przeszacowana. My mamy mocne fundamenty.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny