- Tym razem sąsiad wziął z podłogi, żeby nikt obcy nie zabrał. Strach pomyśleć, co by się stało, gdyby rachunek zginął. Pewnie musiałbym zapłacić karę - skarży się pan Ireneusz.
Podobne problemy mieli też inni mieszańcy osiedla. Im również zdarzyło się, że korespondencję znajdowali na wycieraczce lub wciśniętą w drzwi.
Rachunki są własnością Telekomunikacji Polskiej, ale za ich dostarczenie na osiedlu Piasta odpowiada prywatny operator pocztowy - InPost. O problemie firma dowiedziała się od nas. - Owszem, jakiś czas temu dotarły do nas informacje o listonoszach zostawiających listy, pukających do drzwi, ale sytuacja została już wyjaśniona - zapewnia Urszula Kierwiak, pracownica firmy InPost.
Na temat nowych nieprawidłowości sygnałów do tej pory nie otrzymali. - Sprawa wymaga dokładnego sprawdzenia - mówi prezes zarządu firmy Rafał Brzoska. Zapewnia jednocześnie, że jeżeli kontrola wykaże nieprawidłowości, winni zostaną ukarani.
Firma InPost uważa też, że powodem utrudnień z doręczaniem poczty jest brak euroskrzynek na osiedlu Piasta. Stare są własnością Poczty Polskiej i prywatni operatorzy nie mogą z nich korzystać.
Termin obowiązkowej wymiany skrzynek minął w sierpniu zeszłego roku. - Euroskrzynki będziemy montować do połowy tego roku - zapewnia Wiktor Grześ, prezes spółdzielni "Zachęta".
InPost wyjaśnił już z mieszkańcami ul. Chrobrego wszystkie nieporozumienia i przeprosił za ewentualne niedogodności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?