Mieliśmy dość dobry dojazd do naszych szeregówek, ale miasto go zniszczyło - skarży się Teresa Rawa.
- Nasza droga bardziej przypomina krajobraz księżycowy niż miejską ulicę - dodaje Ryszard Waliński.
Razem z sąsiadami od trzech lat proszą urząd miejski o naprawę 35 metrów drogi łączącej ich szeregówki z ul. Konopnickiej. Została ona rozebrana podczas budowy bloku przy Konopnickiej 5.
- Stanął on pięć lat temu. Trylinka, którą wyłożony był dojazd do naszych domów, znikła - opowiada pan Ryszard.
- Mimo obietnic miasta, że droga zostanie naprawiona w 2008 roku, do dziś nikt przy niej nic nie robił - dodaje pani Teresa.
Droga dla samochodów terenowych
A jest to jedyny dojazd do 14 szeregówek. Korzystają z niego również mieszkańcy bloku przy Konopnickiej 5. Zwłaszcza po deszczach droga wygląda koszmarnie i nie trudno uszkodzić na niej samochód.
- Moja sąsiadka zgubiła tam rurę - przypomina pan Ryszard. - Ja już nieraz zahaczyłem podwoziem.
- Nawet taksówkarze nie wjeżdżają w tę uliczkę - dodaje pani Teresa. - Boją się uszkodzić auta.
A droga z miesiąca na miesiąc wygląda coraz gorzej. W tej chwili wystające studzienki zupełnie uniemożliwiają przejazd.
- Byliśmy w urzędzie miejskim, pisaliśmy pisma i cisza - mówi pani Teresa. - Skończyło się na obietnicach.
Wiosną obiecali. I do jesieni nic nie zrobili
Pierwszy raz sprawę opisaliśmy w marcu. Okazało się, że departament dróg i transportu nie może wyremontować ulicy, ponieważ działka prowadząca do szeregówek nie jest drogą publiczną.
- Nie mogą być wydatkowane na taką inwestycję publiczne środki - tłumaczyła Urszula Sienkiewicz, rzeczniczka prezydenta miasta.
Jedna z działek budowlanych należy do Zespołu Szkół Ogólnokształcących Mistrzostwa Sportowego, a dwie pozostałe są własnością gminy. W tej sprawie skontaktowaliśmy się z departamentem inwestycji. Okazało się, że rozpoczął on opracowywanie planów budowy hali sportowej przy zespole szkół.
- W ramach tej inwestycji zostanie zaprojektowany i wykonany dojazd zarówno do szkoły, jak i szeregówek - zapewniała Bożena Zawadzka z departamentu inwestycji. - Sprawę tymczasowego utwardzenia tego dojazdu zgłoszę do departamentu dróg.
Minęło prawie dziewięć miesięcy, a po inwestycji ani śladu. A droga nadal jest nieutwardzona.
- Hala jest na etapie projektowania - mówi Adam Śledziewski dyrektor Zespołu Szkół Ogólnokształcących Mistrzostwa Sportowego im. Marii Konopnickiej w Białymstoku. - Wkrótce ma zostać wydana decyzja o budowie. Samo umiejscowienie jej i ostateczny projekt nie są jeszcze przygotowane.
Tymczasem departament inwestycji nie widzi problemu.
- Budowa sali rusza w drugiej połowie 2010 roku - zapewnia Zawadzka. - Bez sensu jest wydawać pieniądze, jeśli wkrótce wejdziemy tam z inwestycją docelową.
I ponownie obiecuje zgłosić prośbę o wyrównanie drogi w departamencie dróg i transportu. Tymczasem mieszkańcy są na tyle zdesperowani, że mają zamiar zgłosić policji kradzież trylinki.
- Może wtedy ktoś zainteresuje się naszą drogą - mówi pani Teresa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?