Myslovitz zagra w hali mięsnej przy Bema

Jeden z najbardziej znanych zespołów rockowych ostatnich dwóch dekad wystąpi 10 listopada.

O Myslovitz stało się głośno już w połowie lat 90. Wtedy świat przeżywał krótkotrwałą fascynację brit popem, czyli muzyką, która nawiązywała do gitarowego brzmienia i klimatów, jakie rozpropagowali The Beatles. W Polsce najdojrzalsi muzycznie i tekstowo okazali się właśnie młodzi rockmani ze Śląska.

Trzeba przyznać, że idealnie trafili w swój czas. W Polsce osadzały się zagraniczne koncerny płytowe, które nie szczędziły sił i środków, by promować nowe gwiazdy. Ekipa Artura Rojka spodobała się i czułym na nowości radiowcom i fanom, którzy zaczęli szybko obdarzać zespół wielkim kultem. A sama grupa nie chciała osiadać na laurach. Szybko z chłopców grających radosne piosenki, stała się osobnym głosem na polskiej scenie.

Jej sławie przysłużył się także mimowolnie tekst do piosenki "To nie był film" nagranej na potrzeby ścieżki dźwiękowej filmu "Młode wilki 1/2". Niezrozumienie idei tekstu, opowiadającej o fali zbrodni popełnianych przez młodocianych zakończyło się wręcz bojkotem utworu, a rockmanom przydało charyzmy męczenników rock and rolla.

Z płyty na płytę zespół ewoluował. Brzmieniowo coraz częściej wypuszczał się w rejony bliższe psychodelii, ale nie zapominał o pisaniu chwytliwych melodii. Kiedy radia zaczęły emitować "Długość dźwięku samotności" zespół zyskał status prawdziwej gwiazdy. Aż do kwietnia 2012 roku każda płyta grupy stawała się w Polsce natychmiast złotą. Bomba wybuchła 20 kwietnia. Myslovitz oświadczył, że zamiast Artura Rojka wokalistą zostanie Michał Kowalonek. I ruszył ze znakomicie przyjmowanymi koncertami.

Przed Myslovitz wystąpi kultowy białostocki Pokrak.

Bilety do hali mięsnej można już kupować w sieci sprzedaży Ticketpro oraz w pubie Alchemia (Lipowa 4). Zamówienia grupowe przyjmowane są pod numerem telefonu 600 347 580.

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport