Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mural "Wyślij pocztówkę do babci" zniknął ze ściany wieżowca w centrum Białegostoku

Urszula Kropiewnicka
Urszula Kropiewnicka
Wideo
od 16 lat
Remont oraz termomodernizacja budynku urzędu przy ulicy Marii Skłodowskiej-Curie 14 są niezbędne ze względu na bezpieczeństwo przeciwpożarowe oraz ochronę środowiska. Stąd na chwilę obecną mural z babcią Eugenią został przykryty.

Mural "Wyślij pocztówkę do babci” zniknął ze ściany wieżowca w centrum Białegostoku. Malowidło zakrywa obecnie warstwa ocieplenia. Powodem jest remont budynku należącego do Urzędu Marszałkowskiego.

Marszałek województwa Artur Kosicki zapowiedział, że po zakończeniu prac mural będzie odmalowany. Sytuacja komplikuje się jednak, gdyż według zapisu uchwalonego w 2019 roku, miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, przewidziano konkretną paletę dopuszczalnych barw. Dozwolone jest wykorzystanie maksymalnie trzech kolorów. Obecna wersja muralu wykracza poza te plany.

- Mural powstał po to, by poprzez sztukę w przestrzeni publicznej mówić o niezwykle ważnych, ale zaniedbywanych relacjach z bliskimi – podkreśla dyrektor kreatywny festiwalu Cezary Chwicewski. I dodaje. - Mural wróci, niewykluczone jednak, że w lekko zmienionej formie.

Jak mówi rzeczniczka prezydenta Białegostoku, Urszula Boublej rozpoczną się prace nad zmianą zapisów miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego tak, by umożliwić legalne odmalowanie muralu na tej samej ścianie wieżowca w centrum Białegostoku.

Mural "Wyślij pocztówkę do babci!" powstał w czerwcu 2019 roku w ramach Festiwalu Up To Date i jest częścią oficjalnego szlaku białostockich murali. To dzieło artystów z warszawskiego Good Looking Studio, wykonane na podstawie wspólnego projektu Jana Estrady-Osmyckiego oraz zespołu kreatywnego FUTD.

Babcia, widniejąca na ścianie budynku nie jest postacią fikcyjną, to babcia Andrzeja Bajguza - 92-letnia pani Eugenia.

- Odwiedziłem ostatnio babcię, kiedy jeszcze jej wizerunek widniał na muralu – mówi dziennikarz, Andrzej Bajguz. I dodaje. - Powiedziałem, że fajnie, że ciągle się uśmiecha do nas z wysokości 9. piętra.
- Ale mnie to już chyba zdjęli? - odparła babcia Eugenia - Jeszcze nie. - A co? nie ma chętnych na moje miejsce? Skwitowała z uśmiechem w swoim stylu.

- Cieszę się, że mural niebawem wróci i to w tym samym miejscu, tym bardziej, że moja córka - również Gienia, codziennie widzi radosną twarz swojej prababci wchodząc i wychodząc z pobliskiej szkoły. Zresztą słyszę z wielu stron, że babcia Eugenia stała się już symbolicznie babcią wielu z nas, kiedy ją widzimy na tym wieżowcu, być może mamy od razu ochotę zadzwonić czy spotkać się ze swoimi najbliższymi. Taka jest przecież intencja tego muralu. Także "Babcia will be back", oby jak najszybciej – mówi dziennikarz, Andrzej Bajguz.

Czytaj także.

Białystok. Rozpoczęła się przebudowa i remont budynku przy ul. Skłodowskiej 14. To tam znajduję się mural z babcią Eugenią [ZDJĘCIA]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny