Holendrzy zagrali tak, jak w poprzednich meczach na mundialu. Bez wielkiego polotu i wysiłku, ale za to bardzo skutecznie.
Pierwszego gola strzelił powracający do wyjściowego składu Arjen Robben, który w swoim stylu zakończył akcję, schodząc z boku do środka.
Wydaje się jednak, że bramkarz Słowacji Jan Mucha mógł w tej sytuacji zachować się lepiej, gdyż wpuścił strzał, zmierzający w krótki róg.
W drugiej połowie spotkanie nieco się ożywiło, ale wciąż nie był to wielki spektakl. Holendrzy mieli mecz pod kontrolą i nie pozwalali Słowakom na zbyt wiele.
Mimo to, rywale grupowi Polaków z eliminacji mieli swoją szansę. Robert Vittek w 67. minucie zmarnował sytuację sam na sam z bramkarzem.
Pomarańczowi wykorzystali to, że Słowacy się odkryli i skarcili ich po raz drugi w 84. minucie. Strzelcem gola był tym razem Wesley Sneijder.
W doliczonym czasie gry sędzia podyktował rzut karny dla Słowaków i Vittek tym razem sie nie pomylił. Nerwowej końcówki nie było, gdyż zaraz potem arbiter zakończył spotkanie.
Wynik 1/8
Holandia - Słowacja 2:1 (1:0). Bramki: 1:0 - Robben (18), 2:0 - Sneijder (84), 2:1 - Vittek (90-karny).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?