W sierpniu Ania z koleżanką wybrały się na plażę na białostockich Dojlidach. Po południu miał dołączyć do nich chłopak Ani. Spotkały się z nim na pobliskiej stacji benzynowej. Był z dwoma kolegami, między innymi Danielem O. Wtedy dziewczyna go poznała.
Znajomi postanowili spędzić razem wieczór. Pojechali na Białostoczek, do mieszkania jednego z chłopaków. Pili piwo. Gdy zabrakło alkoholu, Daniel O. powiedział, że pójdzie do sklepu. Zaproponował Ani, aby mu towarzyszyła. Odmówiła. Gdy jej chłopak zaczął nalegać, poszła.
Kiedy wracali, Daniel O. pociągnął dziewczynę w krzaki i zgwałcił.
Następnego dnia Ania opowiedziała o tym swojemu chłopakowi. I zawiadomiła policję.
Białostocka prokuratura właśnie skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko Danielowi O. Mężczyzna nie przyznaje się do winy. Zapewnia, że do stosunku doszło za zgodą dziewczyny.
Do rozprawy oskarżony pozostanie w areszcie. Za gwałt może trafić do więzienia nawet na 15 lat.
Imię pokrzywdzonej zmieniliśmy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?