Multikino w Koszalinie: Reklamy, które straszą dzieci

- Wybrałem się z nią do Multikina na baśń "Oz, wielki i potężny" - mówi pan Stanisław. - Niestety, przyjemność zamieniła się w horror! Przed filmem dla dzieci, jakby nigdy nic, puszczono prawie półgodzinny "normalny" blok reklamowy, a w nim zapowiedzi filmów dla dorosłych widzów. Szokujący był zwłaszcza gwałtowny "najazd" kamery na czaszkę i piszczele, w akompaniamencie potężnego ryku głośników, którym reklamowano nowy film z Johnny'm Deppem. W trakcie właściwego filmu także były sceny z potężnym uderzeniem dźwięku, znacznie przekraczającym tolerowane, zwłaszcza przez uszy dzieci, normy. W takich momentach, dziecko zakrywało uszy rękoma i wręcz wbijało się w fotel. Musiałem ją uspokajać. W sumie z reklamami seans trwał ponad 2 godziny i 15 minut, co małe dziecko z najwyższym trudem wytrzymało. Nic dziwnego, że na moje pytanie: "No, i jak, Julciu, podobał się film?" Odpowiedziała, że ona chce chodzić do teatru!".

Michał Politowicz, szef koszalińskiego Multikina, tłumaczy, że on i pracownicy koszalińskiego kina bezpośrednio nie mają wpływu na to, jak wygląda ścieżka reklamowa przed seansami. To dlatego, że kino w Koszalinie dostaje gotowy produkt z centrali. I to samo trafia też do innych kin tej sieci. Sprawę przedstawiliśmy więc Natalii Kalecie, która jest specjalistą ds. PR w firmie Multikino.

- Zasadniczą odpowiedzialność za treść materiału reklamowego ponosi firma, która go stworzyła i zleciła jego upublicznianie - wyjaśnia Natalia Kaleta. - W polskim prawie nikt nie reguluje tego, jaki wiek muszą osiągnąć widzowie, aby mogli oglądać poszczególne produkcje, dlatego sami dokładnie weryfikujemy treści, które prezentujemy w naszych kinach przed filmami dla dzieci i młodzieży. Produkcja "Oz Wielki i Potężny" nie jest filmem dla dzieci bez ograniczeń wiekowych i została uznana przez jej dystrybutora za film dla osób powyżej 10. roku życia - dodaje specjalistka. - Film z Johnny'm Deppem, o którym napisał Czytelnik, będzie w Polsce z dubbingiem i jest kierowany do tej samej grupy odbiorców, co "Oz Wielki i Potężny", dlatego znalazł się on w bloku zwiastunowo-reklamowym przed tym filmem. Ponadto jeżeli chodzi o zwiastuny i reklamy przed filmami dla dzieci i dorosłych, to oprócz tego, że różnią się one treściami, to blok przed filmami dla dzieci jest również odpowiednio krótszy - dodaje Natalia Kaleta.

Komentarz:
Gdzie tu człowiek?

Nasz Czytelnik z pewnością będzie zawiedziony stanowiskiem przedstawiciela sieci kin. Zero refleksji, zero deklaracji w stylu: dołożymy wszelkich starań, by nasi klienci byli w pełni zadowoleni. Zwłaszcza, że to nie pierwszy taki sygnał - warto o tym wspomnieć, aby uciąć komentarze, że "odezwał się jeden przewrażliwiony dziadek". W zamian słyszymy, że odpowiedzialność ponosi zleceniodawca, prawo nie reguluje kwestii wiekowych itp. A tu zwyczajnie trzeba usiąść i z głową podejść do tematu: czy dana reklama, zwiastun może przestraszyć dzieciaki. Ale warto by było, gdyby zajął się tym ktoś, kto ma takiego kilkulatka w domu.

___________
Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia? Zrobiłeś zdjęcie lub nagrałeś film? Chcesz podzielić się czymś z innymi internautami? Napisz do nas na adres [email protected]. Teraz możesz także nas poinformować o wydarzeniu w błyskawiczny sposób za pomocą formularza! Kliknij i zobacz jak to zrobić.