W reprezentacji biało-czerwonych, liczącej 51 sportowców, znaleźli się Martyna Dąbrowska (UKS Bojary Białystok) oraz Kamila Lićwinko, Klaudia Kardasz, Damian Czykier i Wojciech Nowicki (wszyscy Podlasie Białystok). Największe szanse na medal ma ten ostatni, który zajmuje drugie miejsce na światowych listach z wynikiem 80,47 m.
Białostockiego młociarza zobaczymy jednak dopiero w środę, podczas eliminacji. Jeśli zakwalifikuje się do finału, to o medale powalczy dwa dni później. Zdecydowanym faworytem w tej konkurencji jest inny biało-czerwony - Paweł Fajdek (Agros Zamość), który w tym roku legitymuje się wynikiem 83,44.
Czytaj:Wojciech Nowicki. Cieszę się, że przed swoimi kibicami pobiłem rekord
Najwcześniej, bo już w niedzielę w Londynie wystartuje Czykier, który pobiegnie w biegu na 110 m przez płotki. Jeśli zawodnik Podlasia przebrnie eliminacje, to finał w tej konkurencji wyznaczony jest na poniedziałek.
- Stać mnie na bardzo szybki bieg. Na pewno dam z siebie wszystko - obiecuje płotkarz Podlasia, który w tym roku pobił swój życiowy rekord (13,28 sek).
We wtorek zaprezentuje się w eliminacjach pchnięcia kulą Klaudia Kardasz, której najlepszy rezultat w tym sezonie także jest życiówką (17,88 m). Jeśli nasza zawodniczka wzniesie się na wyżyny, to być może zobaczymy ją dzień później w finale.
Z nadziejami czekamy też na występ Kamili Lićwinko, która niedawno w Białymstoku pokazała, że jest w formie. Skoczkini wzwyż z Podlasia ma wszelkie dane, by włączyć się do walki o medale. Eliminacje z jej udziałem odbędą się w czwartek, a finał tej konkurencji zostanie rozegrany dzień później.
Damian Czykier: To było coś fantastycznego
- Po cichu liczę na podium, ale wiem, że skoki poniżej dwóch metrów mogą tego nie zagwarantować - przyznaje Lićwinko.
Ostatnią zawodniczką z naszego miasta, która wystartuje w Londynie jest Martyna Dąbrowska, która pobiegnie już w tą niedzielę w biegu na 400 m i też w składzie sztafety na tym samym dystansie (eliminacje sobota - 12 sierpnia, finał dzień później).
Przed dwoma laty biało-czerwoni wywalczyli w MŚ osiem krążków i mają wszelkie dane, by ten wynik przynajmniej powtórzyć. Murowanymi faworytami do medali i to złotych są Anita Włodarczyk i Paweł Fajdek (rzut młotem), a na podium mają szansę znaleźć się m.in.Sylwester Bednarek (skok wzwyż), Piotr Lisek i Paweł Wojciechowski (skok o tyczce), czy też Paweł Małachowski (rzut dyskiem), Konrad Bukowiecki (pchnięcie kulą), czy Ewa Swoboda (100 m).
- Trudno powiedzieć, ile dokładnie przywieziemy medali, ale z pewnością nie mamy słabszej ekipy niż dwa lata temu - mówi Marek Rożej, trener m.in. mistrzyni Polski na 400 m ppł Joanny Linkiewicz. - Mamy kilka gwiazd, które jeśli nic wielkiego się nie zdarzy i nie przegrają sami ze sobą, to powinny przywieźć medal.
Mistrzostwa świata w Londynie transmitowane będą na antenach TVP, TVP Sport oraz Eurosportu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?