Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mr.Sponge przyjazny nie tylko dla pań

(peż)
Sponge to po polsku gąbka. A Mr. Sponge to nazwa myjni, która działa w podzeimnym garażu białostockiej Galerii Atrium Biała.

Na pomysł jej założenia wpadli Anna Adamowicz i Paweł Małakowski. 

- Pracowałam w korporacji. Musiałam często myć samochód i zawsze był to dla mnie czas stracony, bo w trakcie nic innego nie mogłam zrobić. A jak większość kobiet miałam zawsze bardzo napięty grafik – opowiada pani Anna. – Gdy nadarzyła się okazja kupienia upadłego przedsiębiorstwa, które było  w galerii Białej, zainteresowałam się tematem.

Postanowiłam stworzyć takie miejsce, z jakiego sama chciałabym korzystać. Rzecz  polega na tym, że w czasie, gdy pracownicy myjni zajmują się samochodem, można wyskoczyć zrobić zakupy czy wyskoczyć do Białej na obiad, spotkanie, do  kosmetyczki, do kina czy na plac zabaw dla dzieci.

Ale jeśli ktoś ma już powyżej uszu harmidru i towarzystwa wielu ludzi, zostanie poczęstowany kawą w biurze myjni, może przejrzeć aktualne czasopisma (w tym dla kobiet!). Wszystko w cieple, a najlepiej jeszcze po wcześniejszym umówieniu się na określony termin, żeby utrzymać dla siebie dogodny plan dnia. Kompleksowe umycie auta z zewnątrz i wewnątrz zajmuje ok. godziny. Można zostawić obsłudze myjni kluczyki i zająć się w tym czasie swoimi sprawami. 

Jak zapewnia właścicielka Mr. Sponge, mycie jest bardzo dokładne z hydrowoskiem i zaczernieniem opon. A wachlarz usług jest bardzo szeroki włącznie z konserwacją skóry,  praniem tapicerki czy usługami dla koneserów, w rodzaju kładzenia twardego wosku czy innymi usługami konserwacji szczególnej. Coraz częściej zajeżdżają tu auta drogie, których właścicielom zależy na takiej właśnie pielęgnacji.  MR. Spontage oferuje też tzw. niewidzialną wycieraczkę, czyli usługę, dzięki której deszcz szybciej spływa z szyby czy pędzelkowanie schowków.

- Mamy karnety lojalnościowe. Wykonujemy usługi w wysokim standardzie i dość szybko, bo zatrudniamy sporą grupę  wykwalifikowanego personelu – opowiada Anna Adamowicz. – Myjnia jest obiektem zamkniętym, więc auto jest dosuszone. Są trzy kabiny, mycie jest wyłącznie ręczne. Mamy też wydzielony własny parking.

Za mycie zewnętrzne płaci się tu (w opcji z aktywna piana, hydrowoskiem, wytartymi ościeżnicami, umytymi gumami lub odkurzonymi dywanikami wewnątrz i i wysuszeniem) ok. 25 zł za małe auto. Przykładowo za czyszczenie skóry - 90 zł.

W poprzedniej swojej pracy Anna Adamowicz odpowiadała na potrzeby klientów i pod tym względem jej rola we własnej firmie się nie zmieniła. Jeśli chodzi natomiast o wiedzę dotyczącą chemii samochodowej przeszła wraz z partnerem biznesowym szereg specjalistycznych szkoleń. Zresztą pan Paweł pracował poprzednio w bardzo zbliżonej branży, więc tylko uzupełniał swoja specjalistyczna wiedzę.
- A poza tym oboje jesteśmy użytkownikami samochodów i tworzymy tę firmę na miarę naszych wymagań – podkreśla pani Anna. – Również pod kątem kultury obsługi przez naszych pracowników, bo przecież klienci nam ufają zostawiając tu swoje auta.

Przy Mr. Sponge jest też serwis wulkanizacji, a wiosną zostanie tu otwarty serwis klimatyzacji. 
 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny